Informacje
- 10 maja 2017
- wyświetleń: 12435
Potężna kraksa dwóch ciężarówek na S-52 w Skoczowie
Do bardzo poważnie wyglądającego zderzenia dwóch samochodów ciężarowych doszło około godziny 1:30, na drodze S-52 w Skoczowie. Droga w stronę granicy została całkowicie zablokowana.
Na końcu pasa rozbiegowego od Węzła Harbutowice stał zdefektowany ciągnik siodłowy z naczepą. Kierowca ciężarowego Volvo zahaczył o stojącą ciężarówkę. Siła uderzenia była potężna. Naczepa stojącego samochodu została rozerwana, a rozpędzona ciężarówka sprawcy uderzyła w barierki na lewym pasie ruchu. Jej kabina została bardzo poważnie uszkodzona. Doszło również do potężnego wycieku z rozerwanego zbiornika z paliwem. Szczęśliwie żaden z kierowców nie ucierpiał.
Na miejscu błyskawicznie pojawiły się wszystkie służby. Strażacy zajęli się neutralizacją wycieku. Policjanci z drogówki rozliczyli sprawcę kolizji i szybko udali się organizować objazdy. Niestety Węzeł Harbutowice jest bardzo rozległy (4 możliwości wjazdu od różnych stron + dojazd od strony Bielska-Białej) i zapanowanie nad sytuacją okazało się zbyt dużym wyzwaniem. Nie było możliwości od razu zabezpieczyć wszystkich wjazdów i część kierowców niepotrzebnie wjeżdżała na nieprzejezdny odcinek drogi. Pechowcy, którzy jechali w stronę zatoru spotykali się z wracającymi pod prąd. Sytuacja nie wyglądała zbyt ciekawie ale dzięki ostrożności wszystkich i niewielkiego natężenia ruchu, nie doszło do kolejnego zdarzenia.
Na miejsce zdarzenia w ciągu 45min dotarła dobrze zorganizowana ekipa pomocy drogowej. Dwa holowniki, 5 lawet na które został przeładowany towar w postaci artykułów sportowych (deskorolki, rolki, hulajnogi itp.), wózek widłowy i sprzęt czyszczący. W sumie 20 osób, które błyskawicznie przystąpiły do działań.
Droga została odblokowana około godziny 6:30.
Na miejscu błyskawicznie pojawiły się wszystkie służby. Strażacy zajęli się neutralizacją wycieku. Policjanci z drogówki rozliczyli sprawcę kolizji i szybko udali się organizować objazdy. Niestety Węzeł Harbutowice jest bardzo rozległy (4 możliwości wjazdu od różnych stron + dojazd od strony Bielska-Białej) i zapanowanie nad sytuacją okazało się zbyt dużym wyzwaniem. Nie było możliwości od razu zabezpieczyć wszystkich wjazdów i część kierowców niepotrzebnie wjeżdżała na nieprzejezdny odcinek drogi. Pechowcy, którzy jechali w stronę zatoru spotykali się z wracającymi pod prąd. Sytuacja nie wyglądała zbyt ciekawie ale dzięki ostrożności wszystkich i niewielkiego natężenia ruchu, nie doszło do kolejnego zdarzenia.
Na miejsce zdarzenia w ciągu 45min dotarła dobrze zorganizowana ekipa pomocy drogowej. Dwa holowniki, 5 lawet na które został przeładowany towar w postaci artykułów sportowych (deskorolki, rolki, hulajnogi itp.), wózek widłowy i sprzęt czyszczący. W sumie 20 osób, które błyskawicznie przystąpiły do działań.
Droga została odblokowana około godziny 6:30.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.