Informacje

  • 10 marca 2019
  • wyświetleń: 6159

[FOTO] Siedem rozbitych aut w kwadrans. Pracowity dzień dla służb!

To nie był spokojny dzień na lokalnych drogach. Tylko na ulicy Warszawskiej w trzech osobnych zdarzeniach uczestniczyło siedem samochodów osobowych. Wszystko wyglądało groźnie, ale szczęśliwie nikomu nic groźnego się nie stało. Nie obeszło się jednak bez poważnych utrudnień w ruchu.

Zaczęło się od zderzenia dwóch pojazdów na łączniku ulicy Poligonowej z ulicą Warszawską (obok salonów samochodowych Ford / Volvo / Renault). Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że zawinił 54-letni kierowca Peugeota, który jadąc od strony centrum miasta postanowił skręcić w lewo na ulicę Poligonową. Manewr się nie powiódł, bowiem w tym samym czasie do miasta wjeżdżał samochód marki BMW, którym kierował także 54-latek. Doszło do zderzenia obu pojazdów, a do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie wypadku drogowego z osobami rannymi. Zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej (2x JRG-1 Bielsko-Biała i 2x OSP Komorowice Śląskie), zespół ratownictwa medycznego i patrol wypadkowy bielskiej drogówki.

Gdy służby ratunkowe dotarły na miejsce i wszyscy zajęli się swoimi obowiązkami, na miejscu kraksy zatrzymał się postronny samochód. Kierowca poinformował o tym, że kilkaset metrów wcześniej doszło do dachowania. Z racji braku zagrożenia życia przy pierwszym zdarzeniu, ratownicy i strażacy podjęli decyzję o natychmiastowym przejeździe we wskazane miejsce. Tam zastano przewrócony na dach pojazd marki Toyota Yaris. Kilka minut później w tym samym miejscu zderzyły się trzy samochody: Ford, Skoda i Renault.

Ulica Warszawska w stronę centrum Bielska-Białej została zablokowana na kilkadziesiąt minut. Pojazd marki Toyota nie wypadł z drogi sam. Okazało się, że na sąsiednim pasie kierująca Fiatem wpadła w poślizg i uderzyła w bok Toyoty, która wytrącona z toru jazdy dachowała w przydrożnym rowie. Zderzenie trzech pojazdów to klasyczne najechanie na tył, gdzie zawinił kierujący Fordem. W obu przypadkach uczestników zaskoczył korek spowodowany zderzeniem Peugeota z BMW i to było powodem nagłego hamowania. Niestety morka nawierzchnia spowodowała, że skończyło się tak a nie inaczej.

Wszystko wyglądało groźnie, ale szczęśliwie w żadnych z trzech zdarzeń nikt poważnie nie ucierpiał. Skończyło się na drobnych obtarciach. Policjanci nałożyli na trzech sprawców kolizji mandaty karne. Uszkodzone samochody zostały odholowane. Droga po dwóch godzinach została w pełni odblokowana.

Siedem rozbitych aut w kwadrans · fot. Bielskie Drogi

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.