Informacje
- 3 października 2024
- wyświetleń: 7517
[FOTO] 35-latek "na bombie" spowodował kolizję. Woreczek z białą substancją wypadł mu w karetce
W poniedziałek, 30 września przed godziną 11.00 na ul. Polnej doszło do kolizji dwóch pojazdów. Na prostym odcinku drogi osobowe Volvo najechało na tył Skody. Siła uderzenia była na tyle duża, że uderzona w tył taksówka obróciła się o 180 stopni. Od razu było wiadomo, że ze sprawcą coś jest nie tak. Mężczyzna zachowywał się bardzo dziwnie. Był pobudzony i wygadywał niestworzone historie.
Na miejsce skierowano patrol drogówki i zespół ratownictwa medycznego. Gdy 35-letni kierowca Volvo wchodził do karetki, z jego kieszeni wypadł woreczek strunowy z białym proszkiem. Policjanci zabezpieczyli substancję do badań laboratoryjnych i przystąpili do przeszukania pojazdy. Tam ujawnili kolejne porcje twardych i miękkich narkotyków. Sprawca kolizji został zatrzymany. Nim trafił do policyjnej celi pobrano mu krew do analizy. Jego zachowanie wskazywało, że jest pod wpływem środków odurzających, co wstępnie potwierdziło podstawowe badanie narkotestem.
W kraksie na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał. Nie obeszło się jednak bez poważnych utrudnień w ruchu. Przy okazji tej kolizji skontaktował się z nami jeden z mieszkańców ul. Polnej, który zwraca uwagę na spory problem. A jest nim brak przestrzegania ograniczeń prędkości . Obowiązuje tutaj strefowe ograniczenie prędkości do 30km/h. Zdaniem mieszkańca większość kierowców jeździ przynajmniej dwukrotnie szybciej. Zdarzają się tacy, którzy gnają jeszcze szybciej mimo tego, że co kawałek są tutaj progi zwalniające. Nawet jeśli raz za czas na ul. Polnej pojawi się "suszarka" to po odjeździe patrolu problem wraca. Nasz rozmówca zapewnia, że poruszy niebo i ziemię, by w tej okolicy było bezpieczniej.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.