Ze wstępnych ustaleń wynika, że zawinił kierowca Volvo, który skręcając w lewo z ulicy Komorowickiej na ulicę Mazańcowcką, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy Fiata. Uderzenie choć nie wyglądało bardzo groźnie, okazało się być poważnym w skutkach. Kierujący Fiatem na krótko po zderzeniu miał utracić przytomność i po chwili ponownie ją odzyskać. Nie był w stanie samodzielnie opuścić pojazdu.

Na miejscu jako pierwsi pojawili się policjanci z bielskiej drogówki, którzy natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy. Wraz z ratowniczkami medycznymi, które chwilę później dotarły na miejsce zdarzenia, udało się wyciągnąć mężczyznę z samochodu bez konieczności użycia narzędzi hydraulicznych. Trafił do szpitala. W chwili odjazdu karetki pogotowia poszkodowany był przytomny.

Zdarzenie wstępnie zakwalifikowano jako wypadek drogowy. Została sporządzona niezbędna dokumentacja, która może być potrzebna w przypadku ewentualnego procesu sądowego. W związku ze zgłoszeniem wypadku drogowego interweniowały także trzy zastępy straży pożarnej (druhowie OSP Komorowice Krakowskie i sekcja techniczna z JRG-1 w Bielsku-Białej). Utrudnienia w ruchu trwały do godziny 14:45.