Taka ciekawostka - na naszym słynnym zakręcie idiotów mimo kilku wcześniejszych wizji lokalnych, przeprowadzanych przez urzędników jest błędne oznakowanie. Nikt nie zauważył prostego błędu.
Blisko rok trwał drobny spór dwóch użytkowników strony Bielskie Drogi z Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad [GDDKiA].
O co chodzi? :) Sytuacja identyczna w obu kierunkach ale opiszemy tylko kwestię jezdni w stronę Cieszyna żeby się zbytnio nie rozpisywać. W przypadku nitki w stronę Żywca sytuacja wygląda identycznie :)
Na jezdni w stronę Cieszyna, (jak większość wie) tuż przed zakrętem jest informacja o końcu drogi ekspresowej i ograniczenie prędkości do 60km/h (znak D-8 i B-33) w związku z czym al. Jana Pawła II czy jak kto woli S1 przechodzi w status zwykłej drogi i do momentu odwołania ograniczenia prędkości musimy jechać 60km/h.
Za zakrętem nie ma odwołania wspomnianego ograniczenia prędkości ale jest informacja o początku drogi ekspresowej. Znak D7 (droga ekspresowa) nie odwołuje istniejącego ograniczenia prędkości do 60km/h, które pojawia się przed zakrętem. Z punktu widzenia przepisów ruchu drogowego przez najbliższy kilometr za zakrętem w stronę Cieszyna powinniśmy jechać cały czas 60km/h, aż do Węzła Rosta, który z punktu widzenia przepisów jest skrzyżowaniem i odwołuje wcześniejszy znak ograniczenia prędkości do 60km/h. Po interwencji jak widać na załączonym piśmie sytuacja ulegnie zmienia i niebawem pojawią się prawidłowe znaki B-34 odwołujące ograniczenie prędkości :)
Mamy nadzieję, że po publikacji tej informacji tuż przed Węzłem Rosta i w rejonie Lipnika nie pojawi się patrol z suszarką :P
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.