Dziś na DK-1 w Czechowicach-Dziedzicach doszło do zderzenia policyjnego radiowozu jadącego w uprzywilejowanej kolumnie z pojazdem osobowym. Piszemy o tym tutaj. Podczas obsługi tego zdarzenia doszło do niecodziennego incydentu, który zaskoczył nie tylko postronnych obserwatorów, ale także policjantów.
Gdy rozbite pojazdy były ładowane na lawety pomocy drogowej, policjanci ze względów bezpieczeństwa wstrzymali ruch na jezdni w stronę Katowic. To bardzo nie spodobało się pewnemu kierowcy, który w pewnym momencie stracił cierpliwość i próbował ominąć policyjną blokadę.
Mężczyzna wysiadł ze swojego pojazdu i zaczął nagrywać telefonem komórkowym całą sytuację. Zwracał się przy tym do funkcjonariuszy słowami powszechnie uznanymi za obraźliwe, zachowywał się agresywnie oraz wszedł na teren prowadzonych działań. Policjanci dwukrotnie przywoływali mężczyznę do porządku, ale to nie skutkowało. Agresor został wylegitymowany, a po sprawdzeniu w policyjnych systemach aresztowany. Okazało się, że jest on poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Z krajowej jedynki trafił prosto do aresztu.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.