[AKTUALIZACJA 13.02.2017 godzina 21:00]
W niedzielę informowaliśmy Was o nocnym zdarzeniu na ul. Żywieckiej. Rozpędzony Ford Focus wypadł z drogi i uderzył w reklamę przy supermarkecie, a kierowca uciekł. Okazało się, że to zdarzenie jest troszkę bardziej zagadkowe niż się początkowo mogło wydawać. Otóż jak udało się nam ustalić pewien jegomość zapomniał wyciągnąćkluczyków ze stacyjki swojego Forda, zaparkowanego przy ul. Niepodległości w Bielsku-Białej. Nie umknęło to uwadze pewnego amatora cudzej własności. Samochód został skradziony ale złodziej najwyraźniej nie opanował szaleńczej mocy rodzinnego kombi i roztrzaskał wóz o wspomnianą wcześniej reklamę. Teraz już wiadomo dlaczego uciekał... Ale to nie koniec tej historii. Jak ustalili policjanci złodziejaszek podczas ucieczki zdążył jeszcze włamać się do zaparkowanego nieopodalLexusa i ukraść z niego pieniądze w kwocie 300zł. Sprawca tego zdarzenia jest nadal poszukiwany ale jego zatrzymanie to kwestia czasu. Nie mniej jednak jeśli ktoś z Was widział coś podejrzanego i może wnieść nowe informacje do tej sprawy proszony jest o kontakt z policją.
Około godziny 2 w nocy na ul. Żywieckiej w Bielsku-Białej, kierowca Forda Focusa z niewiadomych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w reklamę na parkingu supermarketu. Szofer oczywiście uciekł w popłochu. Policjanci użyli psa tropiącego ale niestety ślad się urwał. Z racji tego, że Ford stoi na prywatnym terenie to nie było podstaw do odholowania na parking policyjny. Mundurowi pozamykali samochód, a kluczyki czekają na właściciela w bielskiej drogówce przy ul. Kamińskiego.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.