Zawinił kierowca Skody, który nie zastosował się do znaku STOP i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącą Hondą. Siła uderzenia była tak duża, że japoński samochód uderzył w zaparkowaną Skodę, a ta w Fiata Punto. Do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o wypadku drogowym z osobami rannymi.

Do szpitala przewieziono kierowcę Hondy. Skrzyżowanie było zablokowane blisko dwie godziny. Starszy mężczyzna kierujący Skodą twierdził, że zatrzymał się i ruszył myśląc, że nic nie jedzie. Z relacji świadków wynika, że nawet nie hamował i z pełną prędkością wjechał na skrzyżowanie. Sprawę bada policja.

To nie jedyne groźne dziś zdarzenie na lokalnych drogach. Około godziny 17:00 na skrzyżowaniu Emilii Plater i Konopnickiej, zderzyły się dwa samochody osobowe. Szczegóły w artykule: [FOTO] Nerwowy początek długiego weekendu. Sroga kraksa na skrzyżowaniu Emilii Plater i Konopnickiej.