Zgłoszenie o "potrąceniu osoby przez pociąg" wpłynęło do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej o godzinie 16:57. Po dojeździe na miejsce zdarzenia stwierdzono, iż z boku torowiska (peron 1 tor 1) leży mężczyzna, a w odległości ok. 300 metrów od człowieka stoi pociąg.

Pomocy medycznej osobie poszkodowanej na miejscu zdarzenia udzielił zastęp ratownictwa medycznego. Mężczyzna był przytomny. Ratownicy po udzieleniu pierwszej pomocy stwierdzili konieczność dalszej hospitalizacji - poszkodowany zabrany do szpitala.Ruch pociągów został wstrzymany. Pociągiem relacji Racibórz - Bielsko-Biała podróżowało około 30 osób, którym podstawiono pociąg zastępczy - żadna osoba podróżująca pociągiem nie doznała obrażeń.Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży PSP, zastęp OSP Lipowiec, a także policja i pogotowie ratunkowe. Działania zakończono przed godziną 18.00.

Co tam się wydarzyło? Dokładne okoliczności ustalają policjanci. Ze wstępnych informacji wynika, że mężczyzna będący w stanie skrajnego upojenia alkoholowego leżał na skraju torów. Pociąg poruszał się z prędkością ok. 80km/h i zgodnie ze swoim rozkładem nie zatrzymywał się na tej stacji. Maszynista prawidłowo obserwował przedpole i z odległości kilkuset metrów dostrzegł osobę leżącą przy torach. Rozpoczął procedurę awaryjnego hamowania, ale skład nie zdążył się zatrzymać przed człowiekiem i doszło do potrącenia. Pociąg przejechał nad mężczyzną, ale doszło do kontaktu. Na szczęście prędkość nie była już duża.

Poszkodowany doznał obrażeń ciała kwalifikujących zdarzenie jako wypadek drogowy, ale nie zagrażają one jego życiu. Policjanci ustalają dlaczego osoba znalazła się tam, gdzie być jej nie powinno. Nieoficjalnie wiadomo, że mężczyzna próbowało przejść przez torowisko mimo tego, że tuż obok znajduje się kładka dla pieszych. Nie wiadomo natomiast jak długo mężczyzna leżał przy torach przed przyjazdem pociągu.

Dzięki wzorowej reakcji maszynisty udało się uniknąć tragedii.