[FOTO] Zakręt, który przerasta kierowców: "Tutaj ktoś zginie. Pytanie tylko kiedy..."
Do zdarzenia doszło w środę, 12 lutego około godziny 14:00 w Bielsku-Białej przy ul. Bystrzańskiej. Kierowca samochodu dostawczego stracił panowanie nad pojazdem. Pojazd uderzył w ogrodzenie posesji i słup energetyczny. Interweniowały wszystkie służby ratunkowe.
21-letni kierowca samochodu marki Renault Master najprawdopodobniej jechał zbyt szybko, czego efektem był poślizg i całkowita utrata kontroli nad pojazdem. Mężczyzna był trzeźwy. Odniósł on niegroźne obrażenia i nie wymagał hospitalizacji. Został ukarany mandatem. Pojazd należał do przedstawiciela firmy kurierskiej. Paczki zostały przeładowane na inny pojazd i dotarły do odbiorców bez większego opóźniania.
Zdarzenie miało miejsce na wysokości posesji 93. Niejednokrotnie pisaliśmy o wypadkach, do których dochodzi w tym miejscu. Zarządca drogi ograniczył prędkość na tym odcinku do 40km/h. Problem jest jednak w tym, że kierowcy nie stosują się do ograniczeń. Często można tu spotkać policjantów, którzy mierzą prędkość. Ci jednak nie są w stanie stać tutaj przez całą dobę. "Tutaj ktoś zginie. Pytanie tylko kiedy..." - mówił rozgoryczony mieszkaniec okolicznej posesji. Na wniosek mieszkańców powstały bariery energochłonne, ale nie da się całkowicie odgrodzić drogi od chodnika i ogrodzeń posesji.
To tylko kilka z kilkudziesięciu wzmianek na łamach serwisu Bielskie Drogi odnośnie tego miejsca na przestrzeni ostatnich lat:
Według naszych wyliczeń w latach 2017 - 2020 przy ul. Bystrzańskiej (między posesjami 95 - 114), doszło do min. 64 zdarzeń drogowych (do dnia 13.02.2020).
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
