W piątek przed godziną 21:00 kierowca samochodu dostawczego, zjeżdżając z drogi ekspresowej S-1 w rejonie salonu sprzedaży Fiata, na łuku utracił panowanie nad pojazdem, przejechał kilkanaście metrów po trawniku i uderzył w barierę przepustu w ciągu ulicy Katowickiej.
Samochód dostawczy przebił nieprzystosowaną do mocnych uderzeń barierę i zawisł nad chodnikiem. Można mówić o dużym szczęściu. Gdyby pojazd wyhamował kilkadziesiąt centymetrów dalej, samochód najprawdopodobniej spadłby ze skarpy na jezdnię i chodnik.
Szofer tłumaczył, że za późno zauważył zakręt. Mężczyzna został ukarany mandatem. Działania zakończono około godziny 22:30.
Centymetry od tragedii · fot. Bielskie Drogi + nadesłane przez czytelników
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.