[KOMUNIKAT] Są rzeczy, których nie da się kupić. Brakuje krwiodawców!

Wielu właścicieli firm będących jak każdy w trudnej sytuacji, kupuje lub produkuje darmowy sprzęt ochronny dla medyków. Zwykli ludzie wpłacają pieniądze (często ostatnie) na rzecz służby zdrowia. To dobre sygnały, które pokazują, że nasze społeczeństwo potrafi się jednoczyć.

"Po rozmowie z premierem postanowiliśmy, że znajdziemy dodatkową pulę środków, która wzmocni ochronę zdrowia w Polsce, a teraz będzie dodatkowym zabezpieczeniem walki z koronawirusem. To będzie 2 mld 750 mln złotych" - poinformował 7 marca prezydent Andrzej Duda (źródło:RMF24).

Za dodatkowe pieniądze, które w ostatnich dniach pojawią się na wielu płaszczyznach, można kupić choćby brakujący sprzęt medyczny i doposażyć lekarzy w środki ochrony osobistej. Są jednak rzeczy, których kupić nie można - tak jest m.in. z krwią, której brakuje w szpitalach. Jak informuje Aleksandra Dyląg z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach, potrzebne są wszystkie grupy krwi, a zwłaszcza 0 Rh-.

Ilość dawców w ostatnich dniach znacznie się zmniejszyła. Nie zmniejszyło się natomiast zapotrzebowanie na krew. Szpitale z całej Polski apelują do zdrowych ludzi dobrej woli o zgłoszenie się do centrum krwiodawstwa i oddanie krwi. W Bielsku-Białej można to zrobić przy ul. [b]Wyspiańskiego 21.[/url][/b]

Lista punktów w innych miastach dostępna jest [url=https://krwiodawcy.org/gdzie-mozna-oddac-krew]tutaj.

Uwaga! Krew mogą oddać zdrowe osoby, które o ostatnim czasie nie podróżowały do innych krajów i nie miały kontaktu z osobą zakażoną wirusem lub objętą kwarantanną.