Informacje

  • 4 kwietnia 2020
  • wyświetleń: 11636

[FOTO] Zabrakło alkoholu, więc pijany pojechał po kolejną flaszkę. Nie dojechał...

Do zdarzenia doszło w sobotę, 4 kwietnia chwilę po północy na al. Andersa w Bielsku-Białej. Na wysokości ulicy Babiogórskiej samochód osobowy marki Alfa Romeo uderzył w bariery energochłonne. Kierowca i pasażer porzucili wrak i uciekli pieszo w nieznanym kierunku. Na miejsce został wezwany patrol policji.

Po kilku minutach udało się zatrzymać dwójkę uciekinierów. Policjanci zatrzymali ich przy ul. Michałowicza. Obaj panowie byli pijani. W toku czynności wyszło na jaw, że pojazd prowadził 42-letni mężczyzna, który wydmuchał ponad 1,5 promila. Okazało się także, że mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy, a jego samochód nie miał ważnych badań technicznych.

Panowie wybrali się na nocne zakupy, bo skończył im się alkohol, a "mieli jeszcze ochotę coś łyknąć". Policjanci prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. Do sądu trafi wniosek o wymierzenie kary dla pijanego sprawcy kolizji. Skutki zdarzenia zneutralizowali strażacy. Utrudnienia trwały ponad godzinę.

Zabrakło alkoholu, więc pijany pojechał po kolejną flaszkę
fot. nadesłane przez czytelnika


Zabrakło alkoholu, więc pijany pojechał po kolejną flaszkę
fot. nadesłane przez czytelnika


Zabrakło alkoholu, więc pijany pojechał po kolejną flaszkę
fot. nadesłane przez czytelnika

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.