Informacje
- 15 września 2020
- wyświetleń: 746
Jak postępować w przypadku kolizji?
Materiał partnera:
Nie byłeś nigdy uczestnikiem kolizji? Świetnie! Niestety jednak, sytuacje takie zdarzają się na polskich drogach codziennie. Ważne jest więc, aby wiedzieć, jak wówczas postępować, zarówno w przypadku prowadzenia własnego, jak i wypożyczonego auta.
Kolizja czy wypadek?
Pamiętajmy, że kolizja to nie to samo, co wypadek. Kolizja może być mniej lub bardziej groźną stłuczką, w jej wyniku jednak nikt nie ucierpiał. Z wypadkiem mamy do czynienia, gdy co najmniej jeden z jego uczestników odniósł obrażenia ciała lub poniósł śmierć.
O ile w przypadku wypadku wezwanie policji i karetki jest niezbędne, o tyle nie musimy wzywać służb, gdy dojdzie jedynie do stłuczki. Policję wezwiemy jednak w przypadku, gdy:
• • Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia
• • Uczestnicy nie zgadzają się w kwestii tego, kto spowodował kolizję
• • Podejrzewamy, że uczestnik kolizji może się znajdować pod wpływem alkoholu lub środków odurzających
• • Sprawca nie posiada wymaganych dokumentów
• • Jeden z uczestników prowadził pojazd użyczony
• • lub z wypożyczalni
Jak postępować?
Gdy dojdzie do stłuczki, nie panikuj! Postaraj się też powstrzymać negatywne emocje – pozostali uczestnicy również są zestresowani. Zapamiętaj położenie aut i przebieg zdarzenia. Możesz wykonać szybkie zdjęcia lub zaznaczyć kredą ustawienie kół pojazdów na ulicy. Następnie, jak najszybciej usuń pojazd z drogi, tak by nie hamować ruchu i nie powodować zagrożenia. Jeśli auta są unieruchomione, włącz światła awaryjne, nałóż kamizelkę odblaskową i ustaw trójkąt ostrzegawczy.
Wówczas można przystąpić do rozmów. Jeśli sprawca przyznaje się do winy, sprawa może zostać załatwiona bez wzywania policji. Należy wówczas spisać oświadczenie sprawcy kolizji drogowej, w którym opiszemy przebieg i okoliczności zdarzenia oraz powstałe uszkodzenia. Warto wydrukować gotowy wzór i mieć go przy sobie w samochodzie. Jeśli go nie posiadamy, wystarczy odręcznie spisany dokument, zawierający dane sprawcy i poszkodowanego, numery rejestracyjne pojazdów, numery polisy OC sprawcy i nazwę jego ubezpieczyciela oraz podpisy obu uczestników. Uszkodzenia można udokumentować, robiąc zdjęcia telefonem. W ten sposób przyspieszymy wypłatę odszkodowania z OC sprawcy. Jeśli jednak nie ma zgody co do sprawstwa kolizji, należy zawiadomić policję.
Kontakt z ubezpieczycielem
Gdy spiszemy oświadczenie, musimy skontaktować się z towarzystwem ubezpieczeniowym i przekazać mu okoliczności zdarzenia. Nie ma konieczności wykonania telefonu od razu. Należy jednak pamiętać, że roszczenia związane z kolizją przedawniają się po upływie trzech lat. Po przekazaniu informacji, umawiamy się z rzeczoznawcą, który oceni wartość szkód. Jeśli nie jest ona zbyt wysoka, wiele firm oferuje usługę bezpośredniej likwidacji szkody: ubezpieczyciel wypłaca nam odszkodowanie i to on rozlicza się z ubezpieczycielem sprawcy. W innym wypadku, poszkodowany sam zgłasza się do towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy.
Auto z wypożyczalni
Kolizja może się także zdarzyć, gdy prowadzimy auto z wypożyczalni. Wówczas nie spisujmy oświadczenia samodzielnie, a od razu wezwijmy na miejsce policję, która dokładnie ustali przebieg zdarzenia. Nie bójmy się także kontaktu z wypożyczalnią – może to być nawet naszym obowiązkiem. Jej pracownicy udzielą nam wszystkich niezbędnych informacji i poinstruują, jak mamy postępować.
Ubezpieczenie OC jest najczęściej wliczone w koszty najmu auta. Jeśli nie jesteśmy sprawcami kolizji, koszty naprawy pokryje firma ubezpieczeniowa. Gdy jednak doszło do niej z naszej winy, możemy się liczyć z dodatkowymi kosztami. Doraźne wydatki, np. na lawetowanie, zostaną pokryte z kaucji. Część wypożyczalni oferuje jednak dodatkowe, płatne opcje ubezpieczenia, dzięki którym nie musimy się martwić kosztami napraw, nawet jeśli szkody powstały z naszej winy. Możliwość taką oferuje wypożyczalnia samochodów Gdańsk. Koszty dokupienia ubezpieczenia są niewielkie w porównaniu z tym, co możemy zaoszczędzić, jeśli przydarzy nam się kolizja drogowa.
Pamiętajmy, że kolizja to nie to samo, co wypadek. Kolizja może być mniej lub bardziej groźną stłuczką, w jej wyniku jednak nikt nie ucierpiał. Z wypadkiem mamy do czynienia, gdy co najmniej jeden z jego uczestników odniósł obrażenia ciała lub poniósł śmierć.
O ile w przypadku wypadku wezwanie policji i karetki jest niezbędne, o tyle nie musimy wzywać służb, gdy dojdzie jedynie do stłuczki. Policję wezwiemy jednak w przypadku, gdy:
• • Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia
• • Uczestnicy nie zgadzają się w kwestii tego, kto spowodował kolizję
• • Podejrzewamy, że uczestnik kolizji może się znajdować pod wpływem alkoholu lub środków odurzających
• • Sprawca nie posiada wymaganych dokumentów
• • Jeden z uczestników prowadził pojazd użyczony
• • lub z wypożyczalni
Jak postępować?
Gdy dojdzie do stłuczki, nie panikuj! Postaraj się też powstrzymać negatywne emocje – pozostali uczestnicy również są zestresowani. Zapamiętaj położenie aut i przebieg zdarzenia. Możesz wykonać szybkie zdjęcia lub zaznaczyć kredą ustawienie kół pojazdów na ulicy. Następnie, jak najszybciej usuń pojazd z drogi, tak by nie hamować ruchu i nie powodować zagrożenia. Jeśli auta są unieruchomione, włącz światła awaryjne, nałóż kamizelkę odblaskową i ustaw trójkąt ostrzegawczy.
Wówczas można przystąpić do rozmów. Jeśli sprawca przyznaje się do winy, sprawa może zostać załatwiona bez wzywania policji. Należy wówczas spisać oświadczenie sprawcy kolizji drogowej, w którym opiszemy przebieg i okoliczności zdarzenia oraz powstałe uszkodzenia. Warto wydrukować gotowy wzór i mieć go przy sobie w samochodzie. Jeśli go nie posiadamy, wystarczy odręcznie spisany dokument, zawierający dane sprawcy i poszkodowanego, numery rejestracyjne pojazdów, numery polisy OC sprawcy i nazwę jego ubezpieczyciela oraz podpisy obu uczestników. Uszkodzenia można udokumentować, robiąc zdjęcia telefonem. W ten sposób przyspieszymy wypłatę odszkodowania z OC sprawcy. Jeśli jednak nie ma zgody co do sprawstwa kolizji, należy zawiadomić policję.
Kontakt z ubezpieczycielem
Gdy spiszemy oświadczenie, musimy skontaktować się z towarzystwem ubezpieczeniowym i przekazać mu okoliczności zdarzenia. Nie ma konieczności wykonania telefonu od razu. Należy jednak pamiętać, że roszczenia związane z kolizją przedawniają się po upływie trzech lat. Po przekazaniu informacji, umawiamy się z rzeczoznawcą, który oceni wartość szkód. Jeśli nie jest ona zbyt wysoka, wiele firm oferuje usługę bezpośredniej likwidacji szkody: ubezpieczyciel wypłaca nam odszkodowanie i to on rozlicza się z ubezpieczycielem sprawcy. W innym wypadku, poszkodowany sam zgłasza się do towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy.
Auto z wypożyczalni
Kolizja może się także zdarzyć, gdy prowadzimy auto z wypożyczalni. Wówczas nie spisujmy oświadczenia samodzielnie, a od razu wezwijmy na miejsce policję, która dokładnie ustali przebieg zdarzenia. Nie bójmy się także kontaktu z wypożyczalnią – może to być nawet naszym obowiązkiem. Jej pracownicy udzielą nam wszystkich niezbędnych informacji i poinstruują, jak mamy postępować.
Ubezpieczenie OC jest najczęściej wliczone w koszty najmu auta. Jeśli nie jesteśmy sprawcami kolizji, koszty naprawy pokryje firma ubezpieczeniowa. Gdy jednak doszło do niej z naszej winy, możemy się liczyć z dodatkowymi kosztami. Doraźne wydatki, np. na lawetowanie, zostaną pokryte z kaucji. Część wypożyczalni oferuje jednak dodatkowe, płatne opcje ubezpieczenia, dzięki którym nie musimy się martwić kosztami napraw, nawet jeśli szkody powstały z naszej winy. Możliwość taką oferuje wypożyczalnia samochodów Gdańsk. Koszty dokupienia ubezpieczenia są niewielkie w porównaniu z tym, co możemy zaoszczędzić, jeśli przydarzy nam się kolizja drogowa.