Informacje
- 14 lutego 2021
- wyświetleń: 11783
[FOTO] Pijacka szarża zakończona kraską. Zdemolowany SOR i dwie osoby w areszcie!
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na skrzyżowaniu Górskiej z Jeździecką w Bielsku-Białej. Samochód osobowy marki Volkswagen wypadł z drogi i uderzył w betonowe ogrodzenie posesji. Uszkodzona została także latarnia. Na miejsce skierowano wszystkie służby ratunkowe i pogotowie energetyczne.
Kierowcy nic się nie stało. 20-letni obywatel Ukrainy nie chciał współpracować z policjantami. Odmówił badania trzeźwości. Dopiero gdy ochłonął poddał się rutynowym czynnościom, które wykazały, iż w jego organizmie jest blisko 2,5 promila alkoholu. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Pasażer był ranny. To 35-letni Polak, mieszkaniec Bielska-Białej. Trafił do szpitala. W placówce leczniczej okazało się, że nie ma poważnych obrażeń. On także był pod wpływem alkoholu (około 2 promile). Pijany pacjent wszczął awanturę i zaczął demolować SOR. Zaatakował jednego z lekarzy rzucając w niego monitorem. Na szczęście medyk uniknął poważnych obrażeń. Agresor został zatrzymany przez wezwanych na miejsce policjantów, których także znieważył i stawiał czynny opór w trakcie zatrzymania.
Obaj panowie przebywają obecnie w areszcie. Jak wytrzeźwieją usłyszą zarzuty. Młodszy za spowodowanie zdarzenia drogowego pod wpływem alkoholu. Starszy za napaść na funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia obowiązków służbowych (do takich osób zalicza się lekarz), oraz za znieważanie policjantów. Nie uniknie on także odpowiedzialności za straty materialne spowodowane awanturą na izbie przyjęć.
Rozbity samochód trafił lawetą na parking policyjny.
Pasażer był ranny. To 35-letni Polak, mieszkaniec Bielska-Białej. Trafił do szpitala. W placówce leczniczej okazało się, że nie ma poważnych obrażeń. On także był pod wpływem alkoholu (około 2 promile). Pijany pacjent wszczął awanturę i zaczął demolować SOR. Zaatakował jednego z lekarzy rzucając w niego monitorem. Na szczęście medyk uniknął poważnych obrażeń. Agresor został zatrzymany przez wezwanych na miejsce policjantów, których także znieważył i stawiał czynny opór w trakcie zatrzymania.
Obaj panowie przebywają obecnie w areszcie. Jak wytrzeźwieją usłyszą zarzuty. Młodszy za spowodowanie zdarzenia drogowego pod wpływem alkoholu. Starszy za napaść na funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia obowiązków służbowych (do takich osób zalicza się lekarz), oraz za znieważanie policjantów. Nie uniknie on także odpowiedzialności za straty materialne spowodowane awanturą na izbie przyjęć.
Rozbity samochód trafił lawetą na parking policyjny.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.