Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 59-letni kierujący autobusem poruszał się ulicą Michałowicza w kierunku ulicy Partyzantów. Na przejściu dla pieszych, na wysokości skrzyżowania z ulicą Grażyny autobus potrącił 91-latkę, która wchodziła na przejście z prawej strony na lewą z punktu widzenia kierowcy autobusu. Seniorka odniosła obrażenia ciała i trafiła do szpitala.

Z relacji świadka, który zgłosił się do naszego portalu wynika, że kobieta weszła na przejście dla pieszych i nawet się nie rozejrzała. Pierwszy krok na drodze, był jej ostatnim - weszła wprost pod pod koła pojazdu. Zdaniem świadka autobus nie poruszał się szybko, ale kierowca nie miał najmniejszych szans na uniknięcie potrącenia.

Policja na ten moment nie wskazuje winnego i prowadzi dalsze postępowanie. Być może kwestię winy pozwoli ustalić nagranie z monitoringu. Jak dowiedzieliśmy się w MZK, autobus biorący udział w zdarzeniu był wyposażony w monitoring. Zarówno piesza jak i kierujący autobusem byli trzeźwi.