Informacje
- 4 maja 2021
- wyświetleń: 11748
[FOTO] Potrącenie kobiety przez ciężarówkę na DK-1. Były bardzo duże utrudnienia!
Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności potrącenia pieszej, do jakiego doszło dzisiaj po godzinie 11 w Czechowicach-Dziedzicach na drodze krajowej nr 1. Według wstępnych ustaleń mundurowych z drogówki kierujący pojazdem ciężarowym 47-latek skręcając w lewo, potrącił przechodzącą przez oznakowane przejście dla pieszych 71-latkę. Kobieta doznała obrażeń, pozostała na leczeniu w szpitalu.
Do zdarzenia doszło dzisiaj około 11.08 w Czechowicach-Dziedzicach na drodze krajowej nr 1. Wstępnie wiadomo, że kierujący pojazdem ciężarowym marki MAN 47-letni mieszkaniec powiatu suskiego wykonywał skręt w lewo z ulicy Legionów na DK-1 w stronę Bielska-Białej. Na oznakowanym przejściu dla pieszych znajdującym się na drodze krajowej nr 1 potrącił przechodzącą przez jezdnię 71-letnią mieszkankę powiatu bielskiego, która miała zielone światło do przejścia.
Kobieta doznała groźnych obrażeń ciała i została zabrana do szpitala, gdzie pozostała na leczeniu. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Mundurowi zatrzymali kierowcy ciężarówki prawo jazdy. W czasie prowadzonych czynności związanych z obsługą wypadku drogowego, krajowa jedynka była nieprzejezdna lub przejezdna jedynie chwilowo jednym pasem ruchu.
Utrudnienia trwały około dwie godziny. W szczytowym momencie korek dla kierowców jadących w stronę Bielska-Białej sięgał do granicy Goczałkowic-Zdroju i Pszczyny. Korkowało się także w przeciwnym kierunku. Po części za sprawą zwężenia przy budowie wiaduktu kolejowego, a po części przez gapiostwo kierowców, którzy chcieli pooglądać co dzieje się na przeciwnym pasie ruchu. Tutaj korek sięgał do skrzyżowania z ul. Ligocką.
Kobieta doznała groźnych obrażeń ciała i została zabrana do szpitala, gdzie pozostała na leczeniu. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Mundurowi zatrzymali kierowcy ciężarówki prawo jazdy. W czasie prowadzonych czynności związanych z obsługą wypadku drogowego, krajowa jedynka była nieprzejezdna lub przejezdna jedynie chwilowo jednym pasem ruchu.
Utrudnienia trwały około dwie godziny. W szczytowym momencie korek dla kierowców jadących w stronę Bielska-Białej sięgał do granicy Goczałkowic-Zdroju i Pszczyny. Korkowało się także w przeciwnym kierunku. Po części za sprawą zwężenia przy budowie wiaduktu kolejowego, a po części przez gapiostwo kierowców, którzy chcieli pooglądać co dzieje się na przeciwnym pasie ruchu. Tutaj korek sięgał do skrzyżowania z ul. Ligocką.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.