We wtorek, 4 maja tuż po godzinie 8.00 w Raciborzu (woj. śląskie) rozegrał się dramat. Policjanci udali się na wezwanie związane z pijanym kierowcą. W międzyczasie napłynęły kolejne zgłoszenia, z których wynikało, że podejrzany mężczyzna jest przebrany w ubranie przypominające mundur policyjny. Przebieraniec miał zatrzymywać samochody i próbować legitymować kierowców.
Policjanci udali się pod wskazany adres. Gdy dotarli na miejsce, bandyta otworzył ogień i śmiertelnie postrzelił jednego z interweniujących policjantów. Sprawca morderstwa to 40-latek z rejonu Raciborza, notowany wcześniej za przestępstwa narkotykowe. Z całą pewnością wiedział, że strzela do funkcjonariusza. Został niegroźnie postrzelony i zatrzymany . Trwają dalsze czynności w tej sprawie. Na łamach RMF24.pl ukazała się informacja, że zatrzymany miał w bagażniku broń maszynową.
Reanimacja asp. Michała Kędzierskiego nie powiodła się. Wypełnił do końca słowa roty ślubowania. Miał 43 lata. Pozostawił pogrążoną w smutku rodzinę i bliskich. Całe środowisko policyjne pogrążone jest w żałobie. Na piątek, 7 mają, na godzinę 12.00 w rodzinnym Raciborzu zaplanowano pogrzeb zamordowanego funkcjonariusza. W oficjalnych uroczystościach weźmie udział gen. insp. Jarosław Szymczyk.
Policjant nr jeden w kraju zaapelował za pośrednictwem mediów społecznościowych do funkcjonariuszy i zwykłych obywateli o oddanie honoru.
"Nie tylko w Raciborzu, ale Każdy z Nas i w każdej części Polski może pożegnać Michała. W geście solidarności oraz ku czci Policjanta, punktualnie o 12:00 włączmy sygnały świetlne i dźwiękowe, zatrzymajmy się na chwilę i oddajmy honor."
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
