[FOTO] Wzdłuż głównej drogi w Szczyrku już nie zaparkujecie! Trwa montaż blisko 100 nowych znaków!
Mieszkańcy Szczyrku i liczni przedsiębiorcy prowadzący swoje biznesy przy głównej drodze w Szczyrku przecierają oczy ze zdumienia. Rozpoczął się montaż nowego oznakowania, które docelowo wyłączy możliwość parkowania niemalże wzdłuż całej drogi wojewódzkiej nr 942. Mowa tutaj o odcinku około pięciu kilometrów po obu stronach jezdni. Jadąc dziś przed południem przez Szczyrk, naliczyliśmy ponad 90 słupków, na których prawdopodobnie zostaną ustawione znaki B-36 (zakaz zatrzymywania się i postoju), a montaż ciągle trwał. W niektórych miejscach pojawiły lub pojawią się także fizyczne ograniczniki uniemożliwiające wjazd na chodnik.
Jaki był powód takich decyzji? - W styczniu 2019 roku, po obfitych opadach śniegu w Szczyrku nastąpił paraliż komunikacyjny. Powodem były nie odśnieżone drogi gminne i powiatowe. Kierowcy parkowali wprost na DW 942, ponieważ chodniki zajęte były w dużej części przez zwały wcześniej odgarniętego śniegu z drogi wojewódzkiej. Burmistrz Szczyrku ogłosił wtedy coś w rodzaju „klęski żywiołowej”- informuje Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach tłumacząc swoją decyzję o dodatkowym oznakowaniu. Przepisy jasno stanowią, że nie można parkować bezpośrednio przy skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych. Należy pozostawić odpowiednią odległość wynoszącą 10m. Zdaniem zarządcy drogi ten przepis był notorycznie łamany. - Wprowadzamy obecnie oznakowanie, które w jeszcze bardziej dobitny sposób wskaże to kierowcom. Słupki fizycznie uniemożliwią łamanie przepisów. Chcemy uniknąć, a przynajmniej ograniczyć problemy, jakie wystąpiły w 2019 roku.
Projekt był konsultowany z władzami miasta Szczyrk. O komentarz chcieliśmy poprosić burmistrza, jednak ten do dnia 2 listopada przebywa na urlopie. Z mieszkańcami i przedsiębiorcami prowadzącymi działalność gospodarczą wzdłuż drogi nikt nie rozmawiał. Większość z nich nie kryje swojego oburzenia, choć są tacy co cieszą się z nadchodzących zmian. Część przedsiębiorców o zmianach w oznakowaniu dowiedziała się dziś od nas. Niektóre słupki przegotowane pod znaki drogowe już są zniszczone. - Wytnę to kątówką, bo jeśli kierowcy nie będą mogli zaparkować pod (tu pada nazwa punktu usługowego - do wiadomości redakcji) to mogę zwijać ten interes. Parkingu nie ma tutaj gdzie zrobić. Epidemia dała nam popalić, ale urzędnicy są jeszcze gorsi niż wirus - mówi jeden z przedsiębiorców.
Gdzie w takim razie zaparkują turyści i klienci punktów usługowych? Dotychczas na chodnikach przeważnie starczało miejsca zarówno dla samochodów jak i pieszych (ponad 1,5m odstępu). W Szczyrku brakuje parkingów i nie jest to żadna tajemnica. Turyści nie mieszczą się w tej pięknej miejscowości ze znakomitą infrastrukturą turystyczną. Zarządca drogi zrzuca z siebie odpowiedzialność- Warto zauważyć, że to władze miast i gmin wydają zezwolenia na budowę nowych obiektów infrastruktury turystycznej generującej dodatkowe potoki ruchu. W tych zezwoleniach mogą zawrzeć warunki co do budowy parkingów i przebudowy infrastruktury drogowej. Jest to normalną praktyką przy budowie większych centrów handlowych - komentuje sprawę ZDW Katowice.Koszt nowego oznakowania to niespełna 400 tysięcy złotych.
Wzdłuż głównej drogi w Szczyrku już nie zaparkujecie · fot. sid / Bielskie Drogi
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.