
Informacje
- 10 lutego 2022
- wyświetleń: 6777
[WIDEO] Ile można czekać na zielone światło? Jest odpowiedź MZD
Od jakiegoś czasu dostajemy sygnały o nieprawidłowo działającej sygnalizacji świetlnej w rejonie skrzyżowania ulic Czerwonej i Niepodległości w Bielsku-Białej. Kierowcy skarżą się, że dla pojazdów jadących ulicą Czerwoną nie zapala się zielone światło. Potwierdza to poniższe nagranie wykonane w nocy z wtoku na środę (31 stycznia / 1 lutego). Po około pięciu minutach oczekiwania na zmianę cyklu, kierowcy pojechali na czerwonym świetle. Czy tak to powinno wyglądać?
W jezdni przed skrzyżowaniem są tzw. pętle indukcyjne, które mają za zadanie wykryć pojazd oczekujący przed sygnalizatorem i aktywować dla tego kierunku zielone światło. W wielu przypadkach kierowcy nie dojeżdżają do wspominanej pętli indukcyjnej i na zielone światło mogą czekać w nieskończoność. Czy tak jest też w tej sytuacji? Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że chyba jednak coś nie działa tak jak powinno, stąd problemy kierowców na wspomnianym skrzyżowaniu.
O interwencję w tej sprawie poprosiliśmy Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej. Sprawie przyjrzeli się fachowcy. Co stwierdzili? - W odpowiedzi na przesłane zapytanie informujemy, że po przeprowadzonych obserwacjach sygnalizacji (w tym urządzeń sterujących) nie zaobserwowano żadnej usterki. Prawdopodobnie w kilku cyklach pracy sygnalizacji, nie było zapotrzebowania na przedmiotowym wlocie. Natomiast gdy pojawił się pierwszy pojazd (z nagrania nie do końca można to ocenić) wydaje się, że nie dojechał on do linii warunkowego zatrzymania. Przedmiotowy wlot będzie pod dalszą obserwacją. Profilaktycznie została podniesiona również czułość pętli indukcyjnej - informuje Andrzej Kuropatwa, Główny Specjalista ds. Inżynierii Ruchu i Inteligentnych Systemów Transportowych.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.