Do zderzenia doprowadził 22-letni kierowca Fiata Punto, który wyjechał z drogi podporządkowanej i wjechał wprost pod koła ciężarowego Volvo, którym kierował 47-latek. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.

Jak podkreślają policjanci, którzy obsługiwali kolizję, kierowca Fiata może mówić o dużym szczęściu. Gdyby nie nagły manewr obronny kierowcy ciężarówki skutki byłyby o wiele poważniejsze

. Zawodowy kierowca widząc mniejszy samochód, który wjeżdża przed jego maskę postanowił ratować sytuację i uciec zestawem do rowu. Dzięki temu nie doszło do bezpośredniego uderzenia, a jedynie do otarcia się obu pojazdów.

Sprawca zdarzenia został ukarany mandatem karnym w kwocie 300zł i 6 punktów karnych.