Informacje
- 24 listopada 2022
- wyświetleń: 3945
Mieszkańcy miasta i gminy apelują, samorządy się nie porozumiały
Okolice ulicy Krańcowej, łączącej Bielsko-Białą z gminą Kozy, prężnie się rozwijają. Zwiększający się ruch pojazdów nie wpływa dobrze na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców, zwłaszcza, że droga ta wymaga remontu. Niestety, włodarze Bielska-Białej i gminy Kozy nie doszli do porozumienia w tej sprawie.
- Zwracamy się z uprzejmą prośbą o nawiązanie współpracy między jednostkami samorządu terytorialnego oraz zrealizowanie remontu nawierzchni, a także utworzenia pobocza na ulicy Krańcowej, znajdującej się na granicy miasta Bielska-Białej i gminy Kozy. Powyższą prośbę motywujemy faktem, iż wspomniany obszar jest gęsto zaludniony a w godzinach szczytu ulica stanowi alternatywę dla zakorkowanej ulicy Krakowskiej. Na tej trasie biegnie również szlak rowerowy - napisali w petycji jej autorzy.
Jak dodali, "mieszkańcom zależy, aby mogli poruszać się w swojej okolicy w sposób sprawny i bezpieczny".
Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule.
Jak dowiadujemy się w bielskim Ratuszu, Miejski Zarząd Dróg zlecił wykonanie koncepcji rozbudowy wspomnianej ulicy. Koncepcja została opracowana w 2020 roku.
- MZD pismem wystąpił do urzędu Gminy Kozy z propozycją wspólnego przygotowania realizacji zadania. Zainicjowało to szereg dyskusji i spotkań z przedstawicielami gminy. Jednakże współpraca pomiędzy miastem a gminą nie została sformalizowana z uwagi na brak porozumienia z materii współfinansowania inwestycji - poinformował Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.