Informacje

  • 6 stycznia 2023
  • wyświetleń: 7051

[WIDEO] W teorii skomplikowana sytuacja. Kto winny? Wyjaśniamy

To materiał z kamery naszego redakcyjnego kolegi. Film przeleżał zapomniany na dysku kilka miesięcy i dziś jest dobry moment żeby się nad nim pochylić. Sytuacja, w której omal nie doszło do kolizji miała miejsce w Jasienicy na ul. Cieszyńskiej, przy dojeździe do skrzyżowania z ul. Strumieńską. Gdyby doszło do kolizji Seata z Volkswagenem, to kto byłby winny? Widzieliście na 100?% My mieliśmy wątpliwości i o pomoc zwróciliśmy się do fachowca.



- Na drodze widać znak F-10, więc przystanek to jest już pas do prawo skrętu. Winny byłby kierowca czarnego auta, za zmianę pasa ruchu - wyjaśnia Piotr, autor bloga niebieski_ja. Wydawać by się mogło, że przejazd przez wybrukowany przystanek jest mało rozsądny, ale tak w tym przypadku stanowią przepisy. Podobnie jest w innych miejscach regionu, gdzie kierowcy omijają przystanek, choć jadąc zgodnie z przepisami powinni zmienić pas od razu (np. al. Andersa w Bielsku-Białej i zjazd w ul. Babigórską jadąc od strony os. Karpackiego). Oczywiście na pas do skrętu w prawo można zjechać chwilę później, ale należy się uprawnić, że manewr nie spowoduje wymuszenia pierwszeństwa.

Zachęcamy do obejrzenia innych filmów nadsyłanych przez użytkowników, które można zobaczyć w dziale WIDEO. Jeśli chcesz być na bieżąco, zachęcamy do subskrypcji kanału YouTube Bielskie Drogi. Chcesz przesłać do nas film i podzielić się nim z innymi kierowcami? - Zapraszamy do kontaktu.

sid / bielskiedrogi.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.