bielskiedrogi.pl - Bieżące informacje z dróg powiatu bielskiego i najbliższych okolic. bielskiemedia.pl

Informacje

  • 25 maja 2023
  • wyświetleń: 1919

Łatwa i przyjemna przesiadka do zelektryfikowanego samochodu

Artykuł sponsorowany:

Przestawienie się na samochód elektryczny albo mniej lub bardziej zelektryfikowany może być łatwe i przyjemne. Rzecz w tym, by dobrać zakres elektryfikacji auta odpowiednio do swoich upodobań, oczekiwań i potrzeb mobilności. Można przecież nawet przesiąść się do samochodu zelektryfikowanego bez odczuwania jakichkolwiek różnic w codziennej eksploatacji z wyjątkiem zyskania na przyspieszeniu. Bo właśnie auta zelektryfikowane, dzięki natychmiastowo dostępnemu godnemu momentowi obrotowemu silnika elektrycznego, zapewniają zdecydowanie lepsze przyspieszenie. A jak to możliwe, że mielibyśmy nawet nie zauważyć różnic w codziennej eksploatacji? Ano dlatego, że elektryfikacja ma kilka technologicznych imion.

Nissan Qashqai 1.3 DIG-T MHEV 158 Xtronic 4WD · fot. sid / bielskiedrogi.pl


Dobrym przykładem jest tu Nissan i jego zróżnicowane technologie. Między hybrydowym napędem crossovera Juke i w pełni elektrycznym modelem ARIYA są Nissan Qashqai oraz X-Trail z unikatowym napędem e-POWER. - Dla każdego coś miłego i do jego oczekiwań odpowiedniego - krótko ocenia manager salonu Nissan Japan Motors w Bielsku-Białej. Warto poznać możliwości poszczególnych napędów, by dobrać je do swoich transportowych potrzeb.

Nawet ktoś kto ma bardzo bogatą domieszkę benzyny we krwi, wie, że elektryfikacja jest procesem nieodwracalnym. I nie chodzi tu o mimo wszystko odległą perspektywę zakazu sprzedaży samochodów spalinowych w Unii Europejskiej. Jest czynnik bezwzględnie ważniejszy - oczekiwania klientów. Tak, tak. Zanim jeszcze Unia podjęła antyspalinową decyzję, Nissan na podstawie popytu zweryfikował swoje prognozy dotyczące rynku.

W listopadzie 2021 roku w programie Nissan Ambition firma zakładała, że udział jej pojazdów zelektryfikowanych w całkowitej sprzedaży w Europie wyniesie w roku 2026 75%. Już półtora roku później, bo w marcu tego roku, firma zmieniła tę prognozę na aż 98%. Tak kolosalna i szybka zmiana wynika z zetknięcia się oczekiwań klientów z zaletami unikatowej technologii e-POWER, którą Nissan wprowadził do modeli Qashqai oraz X-Trail i planuje rozwijać. Motory napędowe elektryfikacji ze znakiem Nissana mamy zatem trzy.

Nissana Juke Hybrid · fot. sid / bielskiedrogi.pl


Tradycyjna technologia hybrydowa



Za pierwszy (teraz już bardziej historycznie) stopień elektryfikacji należy uznać napęd hybrydowy. Ten tradycyjny w Nissanie reprezentuje miejski crossover Juke. Jego układ napędowy składa się z silnika benzynowego 1,6 (94 KM i 148 Nm) oraz jednostki elektrycznej o mocy 49 KM i momencie obrotowym wynoszącym 205 Nm. Dzięki temu Nissan Juke pracuje w trybie elektrycznym nie tylko podczas ruszania spod domu, czy przejazdu drogą osiedlową, ale daleko dłużej.

Nissan LEAF · fot. sid / bielskiedrogi.pl


Testy wykazały, że w trybie elektrycznym możemy osiągnąć nawet 80% czasu jazdy miejskiej. Krótkie fazy hybrydowe służą doładowaniu akumulatora, po czym samochód znów przełącza się na zasilanie wyłącznie elektryczne. Dzięki energii zgromadzonej w akumulatorze auto może rozpędzić się do 55 km/h, a wiadomo, że dzięki natychmiastowej dostępności maksymalnego momentu obrotowego może rozpędzić się szybko i płynnie. Płynność i harmonia pracy układu napędowego budują wrażenie jazdy samochodem elektrycznym, tym bardziej, że konstruktorzy Nissana zadbali o zmniejszenie częstotliwości wyłączania i rozruchu silnika spalinowego.

Jak łatwo się domyślić, na efektywność układu wpływa system odzyskiwania energii. Działający jak generator silnik elektryczny zamienia energię kinetyczną na elektryczną, która jest magazynowana w akumulatorze zasilającym napęd hybrydowy. Nie do przecenienia jest także znana już z w pełni elektrycznego modelu LEAF funkcja e-Pedal. Gdy zdejmiemy nogę z gazu, samochód zaczyna hamować aż do osiągnięcia prędkości pełzania (albo całkowitego zatrzymania - z włączoną funkcją auto-hold). Jazda po mieście, czy w korku staje się dzięki temu bardziej płynna i bardziej przyjemna dla kierowcy.

Nissan X-Trail z napędem e-POWER · fot. sid / bielskiedrogi.pl



Nowatorska i unikatowe technologia e-POWER



Skonstruowany przez Nissana układ napędowy e-POWER to najlepsza propozycja dla wszystkich, którzy chcą korzystać z płynności i dynamiki jazdy właściwych autom elektrycznym, a jeszcze nie są gotowi, by przesiąść się do samochodu w pełni elektrycznego. Korzystamy tu bowiem z zalet elektryka, ale jesteśmy całkowicie wolni od myślenia o ładowaniu auta. System e-POWER tworzą akumulator, silnik benzynowy, generator prądu, falownik oraz silnik elektryczny. Silnik benzynowy wytwarza energię elektryczną, która przez falownik trafia do akumulatora albo do silnika elektrycznego, albo do obu jednocześnie, w zależności od zapotrzebowania auta na energię. Dzięki temu, że źródłem napędu kół jest wyłącznie silnik elektryczny, układ reaguje płynnie i błyskawicznie, jak w samochodach elektrycznych. Oczywiście za sprawą systemu odzyskiwania energii zyskujemy także na niskim poziomie spalania benzyny.


Zalety układu e-POWER potęguje nowatorski silnik (1,5 litra, 158 KM) o zmiennym stopniu sprężania, skonstruowany dla marki premium Nissana, czyli Infiniti. Silnik - uznany przez branżę za rewolucyjny - ma stopień sprężania od 8:1 do 14:1. Gdy jedziemy ze stałą prędkością i zapotrzebowanie na moc jest mniejsze, a akumulator jest dostatecznie naładowany, silnik przechodzi na wyższy stopień sprężania. Sprzyja to optymalizacji zużycia paliwa i emisji. Gdy, wciskając pedał przyspieszenia, zgłosimy większe zapotrzebowanie na moc, silnik automatycznie, płynnie i niezauważalnie, przechodzi w tryb niższego stopnia sprężania. Podobnie będzie przy niskim poziomie naładowania akumulatora. Zmieniający się w zależności od potrzeby chwili stopień sprężania zapewnia optymalne osiągi i gwarantuje oszczędności paliwa niezależnie od obciążenia silnika.

Nissan Qashqai z napędem e-POWER · fot. sid / bielskiedrogi.pl


Układ e-POWER napędza nowe modele Nissan Qashqai oraz Nissan X-Trail. Dodatkowe zalety z unikatowego połączenia technologii spalinowej i benzynowej przynosi równie rewolucyjny napęd na cztery koła e-4ORCE. Tenże, opracowany przez Nissana specjalnie dla samochodów elektrycznych (cieszy nim także ARIYA), podnosi na zdecydowanie wyższy poziom zdolności terenowych modelu Qashqai oraz X-Trail. To zasługa zdecydowanie szybszej reakcji kół niż w przypadku tradycyjnych układów napędu na cztery koła.

Pełna elektryka



Fundamenty pod powszechną elektryfikację w motoryzacji położył Nissan LEAF - nie tylko pierwszy w pełni elektryczny samochód produkowany seryjnie, ale też pierwszy, który od początku był projektowany jako auto tylko elektryczne. Teraz jego wiodącą rolę przejęła ARIYA. Ten model jednoznacznie pokazuje, że właśnie wybór w pełni elektrycznego samochodu najmocniej określają nasze upodobania do sposobów podróżowania. Mimo iż zasięg Nissana ARIYA przekracza nawet 500 kilometrów nie polecimy tego modelu osobie, która dwa razy do roku jeździ z Bielska-Białej na Makarską Riwierę w opcji „na jeden skok”.
Co innego, jeśli ktoś na wakacje lata i potrzebuje transportu na lotnisko. Albo też jeśli chce zaczynać urlop zaraz po przekroczeniu granicy i lubi urozmaicić sobie trasę zwiedzaniem. My zwiedzamy i lokalnych potraw tudzież napojów na kolację smakujemy, a samochód się ładuje.

Auto z napędem w pełni elektrycznym już dawno przestało być tylko drugim samochodem w rodzinie, którym poruszamy się - jak to mówią - dookoła komina. Przyjmijmy za średni zasięg dla różnych wersji Nissana ARIYA 500 kilometrów. W ile dni średnio taki wyjeżdżamy? To już nawet nie musimy mieć szybkiej ładowarki przy domu, żeby logistykę ładowania opanować. Teraz Nissan ARIYA jest nawet standardowo wyposażony w trójfazową ładowarkę pokładową AC o mocy 22 kW. Na wciąż korzystnym stosunku kosztu przejechania 100 kilometrów na prądzie i na benzynie oraz na układzie odzyskiwania energii zyskuje nasza kieszeń. Dzięki bezemisyjnej jeździe, zyskuje nasze środowisko. Dla osób, które mają instalację fotowoltaiczną, taka ARIYA jest absolutnie optymalnym wyborem.

Nietrudno zwrócić uwagę, że mimo wielkiego znaczenia aerodynamiki dla elektryków, ARIYA cieszy oko stylem. A i wyposażenie już w podstawowej wersji ma godne nowoczesnej technologii napędu i bogate, bo nawet z systemem ProPILOT Assist. Ktoś coś kiedyś mówił ironicznie o wtyczkowozach? Nissan ARIYA z zespołem napędowym o mocy 301 KM rozpędza samochód od 0 do 100 km/h w 5,7 sekundy.
Który ze zelektryfikowanych napędów w największym stopniu spełni Pani i Pana oczekiwania? Najlepiej przekonać się podczas jazd testowych, na które zapraszamy do salonu Nissan Japan Motors w Bielsku-Białej. Na jazdę testową i na rozmowę z doradcą klienta można umówić się tutaj.

Nissan ARIYA w testach redakcji. Szczegóły niebawem! · fot. sid / bielskiedrogi.pl


Od kilkudziesięciu dni reakcja portalu Bielskie Drogi i bielsko.info użytkuje użyczonego Nissana ARIYA w topowej wersji wyposażeniowej i napędowej. Mimo początkowych obiekcji co do całkowicie elektrycznego auta, Nissan ARIYA na ten moment w pełni sprawdził się jako auto do codziennej jazdy, a poruszamy się nie tylko po mieście. Zasięg na poziomie ok. 500km sprawia, że bez problemu można wybrać się w dłuższą trasę. Jeszcze jakiś czas temu ładowarki były rzadkością, więc drogę trzeba było mocno planować. Dziś w każdym większym mieście i przy głównych drogach nie ma większego problemu ze znalezieniem miejsca do szybkiego ładowania. Pełna i w 100% obiektywna relacja z testów już niebawem.