"Wsi spokojna, wsi wesoła"

Tego zdecydowanie nie możemy powiedzieć szukając określenia na okalające nasze miasto gminy. W tym roku największej próbie cierpliwości poddani są mieszkający na wschód od Bielska-Białej. Kompilacja drogowych inwestycji jadąc od strony Czańca i Kobiernic zdaniem kierowców osiągnęła maksimum.

Ogromna inwestycja realizowana przez GDDKiA czyli budowa ronda na drodze krajowej nr 52 w Czańcu. Na początku tego miesiąca inwestycja była zaawansowana w prawie 30 procentach. Wykonawca - Eurovia Polska S.A. która za ponad 12 mln złotych realizuje to zadanie, plac budowy powinna oddać w sierpniu tego roku. Jest więc nadzieja, że powakacyjny wzmożony ruch pojedzie po nowym rondzie. Niestety, póki co kierujący muszą cierpliwie znosić utrudnienia. Ruch wahadłowy, sterowany sygnalizacją świetlną, daje mocno w kość. Zwłaszcza, że zdaniem niektórych kierowców światła działają cały czas w takim samym trybie. Inżynierowie ustawiający cykl sygnalizacji świetlnej nie wzięli pod uwagę, że o różnych porach, ruch jest nasilony w konkretnych kierunkach. Rano tworzą się korki od strony Kęt, a od strony Bielska-Białej na zielonym świetle przejeżdża zaledwie kilka samochodów i nie ma więcej chętnych. Popołudniu jest odwrotnie - większy ruch jest w stronę Kęt, a do Bielska-Białej jedzie znacznie mniej samochodów.

Realna odpowiedź na rzeczywiste problemy

Przebudowa tego skrzyżowania była konieczna, a ze względu na jej skalę, występują utrudnienia. Jak informuje katowicki oddział GDDKiA w Generalnym Pomiarze Ruchu, odcinkiem DK-52 Kobiernice - Kozy codziennie porusza się ponad 15,5 tysięcy pojazdów. Dla odcinka Kozy - Bielsko-Biała to odpowiednio ponad 18,5 tysiąca pojazdów. Liczby te pochodzą z raportu za lata 2020/2021. Można więc śmiało uznać, że wynik jest zaniżony, bowiem w tych latach wiele osób pracowało zdalnie, za sprawą pandemii, która ograniczyła naszą mobilność.

Kolejny kamyczek do ogródka

Kierujący z położonych na wschód od Bielska-Białej miejscowości naprawdę nie mają łatwego życia. Przebudowa w Czańcu nie jest jedyną w ciągu drogi krajowej nr 52, która przysparza ich o ból głowy. Budowa chodnika w Kozach to kolejna finansowana przez katowicki oddział GDDKiA inwestycja. W tym miejscu również musimy liczyć się z utrudnieniami, za dnia ruch odbywa się wahadłowo.

Nadzieja w Hałcnowie? Już niedługo...

Szukając alternatywnych dróg część kierowców korzysta z trasy przez Kęty Podlesie, a następnie wjeżdża do Bielska-Białej od strony Hałcnowa. Każdy jadący tą arterią widzi postępujące prace przy budowie drogi szybkiego ruchu S-1. Wkrótce w tym miejscu również pojawią się utrudnienia, a to wszystko za sprawą wiaduktu, który zostanie zbudowany w ciągu ul. Wyzwolenia.

Tylko spokój nas uratuje

Biorąc pod uwagę wszystkie utrudnienia, złe warunki na drodze oraz nasze poirytowanie na zakorkowane ulice, pamiętajmy żeby dobrze zaplanować podróż, wyjechać odpowiednio wcześnie i bezpiecznie dojechać do celu.