Ustroń: karuzela decyzji, nie stygną emocje w sprawie Akacjowej

Karuzela decyzji

Przypomnijmy, łącznik do ul. 3 Maja został zamknięty w marcu bieżącego roku na okres trzech miesięcy. Przyjęte rozwiązanie spotkało się z protestem okolicznych mieszkańców, którzy domagają się budowy w tym miejscu sygnalizacji świetlnej. W czerwcu przedłużono obowiązywanie przyjętej interwencyjnie organizacji ruchu. W międzyczasie Stowarzyszenie Bezpieczna Obwodnica Ustronia wymieniała pisma z urzędnikami, domagając się otwarcia skrzyżowania oraz budowy świateł, które poprawiłyby bezpieczeństwo pieszych. Niespodziewanie, w piątek 30 czerwca w godzinach wieczornych drogowcy usunęli betonowe zapory. Okoliczni mieszkańcy nie kryli zdziwienia, bo próżno szukać informacji na temat zmian na stronie zarządcy drogi.

Postulaty bez zmian

Dzisiaj, 5 lipca w sali OSP Ustroń Polana odbyło się kolejne spotkanie mieszkańców. Wszyscy byli zgodni - spełnienie jednego z postulatów nie poprawia sytuacji. Samo otwarcie skrzyżowania bez budowy sygnalizacji, to powrót do punktu wyjścia. Przede wszystkim zależy nam na bezpieczeństwie. Teraz już widać, że znów dochodzi do niebezpiecznych sytuacji, będziemy wnioskować o częstsze patrole policji, bez świateł nie będzie bezpieczniej - to tylko niektóre z wypowiedzi sfrustrowanych mieszkańców Ustronia, którzy nie składają broni w walce o bezpieczeństwo. Jak przekonują, tylko stanowcze działania pomogą im w drodze do celu, dlatego dojdzie do zapowiadanej blokady drogi podczas trwania Tygodnia Kultury Beskidzkiej.

Mieszkańcy dzielnicy Poniwiec na dzisiejszym spotkaniu w OSP Polana podtrzymali decyzję o blokadzie drogi w czasie trwania Tygodnia Kultury Beskidzkiej.
Przypomnieli oraz potwierdzili swoje postulaty, którymi są:
1) Utrzymanie dwukierunkowej komunikacji na łączniku między ulicą Katowicką, a 3 -go Maja
2) Instalację na przejściu dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Akacjową na DW 941 wzbudzanej sygnalizacji świetlnej pracującej w trybie “ALL RED”
W dniu jutrzejszym zostaną wysłane pisma do ZDW w Katowicach oraz Pana Marszałka Jakuba Chełstowskiego.
Rezygnacja z blokady drogi w czasie trwania Tygodnia Kultury Beskidzkiej możliwa jest jedynie po pisemnym zapewnieniu dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach Pana Zbigniewa Tabora, lub Pana Marszałka o podjęciu decyzji zgodnych z ich oczekiwaniami.

Damian RyszawyStowarzyszenie Bezpieczna Obwodnica Ustronia, radny miasta Ustroń

Wszystko pod kontrolą

O niechlubne skrzyżowanie zapytaliśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich.

Stale monitorujemy sytuację na tym skrzyżowaniu. W marcu wjazd i wyjazd z łącznika (część Akacjowej) został zamknięty na trzy miesiące. Miesiąc temu awaryjne zamknięcie zostało przedłużone o kolejny miesiąc. Trwają jednak prace mające na celu stworzenie nowego projektu organizacji ruchu. Polegać ona będzie na utrzymaniu ograniczenia dopuszczalnej prędkości do 50 km/h na DW 941, oznakowania ostrzegającego o zbliżaniu się do niebezpiecznych miejsc oraz na wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego na łączniku (od DW 941 w kierunku ul. 3 Maja).

Ryszard PacerRzecznik Prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach

Co ze światłami?

Mieszkańcy przekonują, że budowa sygnalizacji świetlnej spowolni ruch, pozwoli bezpiecznie włączyć się z drogi podporządkowanej, ale co najistotniejsze, pozwoli pieszym na spokojne pokonanie jezdni. Czy ten wariant jest brany pod uwagę urzędników?

Obecnie nie planujemy takiego rozwiązania, choć oczywiście jest ono możliwe do zastosowania. Wymagałoby to wykonania projektu z szeroką analizą wpływu na płynność ruchu na DW 941 i zapewnienia finansowania. Warto dodać, że wszelkie zmiany docelowej organizacji ruchu muszą być zaaprobowane przez organ zarządzający ruchem na drogach wojewódzkich, którym jest marszałek województwa.

Ryszard PacerRzecznik Prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach

Tym razem nie chodzi o pieniądze

W decyzjach odpowiedzialnych za drogę trudno szukać systematyczności. Jak przekonuje nas w rozmowie Damian Ryszawy, wiceprezes Stowarzyszenia oraz Radny Miasta Ustroń - w tym przypadku nie chodzi o pieniądze. Miasto jest skłonne partycypować w kosztach budowy sygnalizacji świetlnej.

Czy widmo blokady drogi, podczas trwania jednej z największej imprezy w regionie, skłoni urzędników do dialogu z mieszkańcami? Taki scenariusz jest wysoce prawdopodobny.