22 sierpnia 2023
wyświetleń: 5026

Cielak na gigancie spacerował po DK-1. Rolnik szuka swojego zwierzaka

Nietypową interwencję zaliczyli w poniedziałek, 21 sierpnia około godziny 20.00 czechowiccy policjanci. Otrzymali zgłoszenie, że po krajowej jedynce pomiędzy samochodami "spaceruje" cielak. Internauci żartowali, że to krowa z wolnego wybiegu, ale sytuacja była dość niebezpieczna. Zapewne do śmiechu nie było rolnikowi, któremu uciekło cielę. Zdesperowany szuka teraz zwierzaka.

Reklama

Cielak na gigancie spacerował po DK-1. Interweniowali policjanci · *fot. Nadesłane przez czytelnika*

Chociaż sytuacja wyglądała nietypowo, to warto zaznaczyć, że w innych okolicznościach mogła zakończyć się tragedią - około godziny 20.00 przez Czechowice-Dziedzice przechodziła ulewa, zapadał zmrok i widoczność była ograniczona. Spłoszony cielak biegający po drodze stwarzał realne zagrożenie dla kierowców. Część z nich nie zważając na deszcz próbowała przepędzić krówkę w jakąś boczną drogę. Cielak wolał jednak szeroką dwupasmówkę i nie dawał za wygraną.

O informację w tej sprawie poprosiliśmy asp. Rafała Kobyłeckiego, pełniącego obowiązki oficera prasowego KMP w Bielsku-Białej. Przekazał nam, że na miejscu interweniowali policjanci, jednak przed przybyciem patrolu nieznana osoba zabrała cielaka do swojego samochodu. Z redakcją naszego portalu skontaktował się właściciel zwierzęcia, który znalazcę prosi o oddanie go - jego numer telefonu to 798 507 540.