Najechanie na tył, opony straciły kontakt z podłożem
Do zderzenia dwóch samochodów osobowych, doszło około godziny 9:40 na Alei Andersa przy skrzyżowaniu z ulicą Doliny Miętusiej. Kierowca Toyoty nie wyhamował na mokrej drodze.
Starszy mężczyzna jadący Toyotą Yaris al. Andersa w stronę Hulanki, zbyt późno rozpoczął hamowanie przed skrzyżowaniem. Samochód sunął bezwładnie przez kilkanaście metrów i zatrzymał się dopiero po uderzeniu w tył Fiata Seicento. Jak się okazało Toyota miała założone zimowe opony, których bieżnik był mocno wysłużony. Gorący asfalt, na który chwilę wcześniej spadł deszcz przerósł możliwości wysłużonych zimówek.
Fiatem Seicento podróżowała kobieta z małym chłopcem. Na miejscu zdarzenia pojawiło się pogotowie ratunkowe i straż pożarna. Po przebadaniu uczestników okazało się, że nikt nie wymaga hospitalizacji. Policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne z uszkodzonych samochodów i ukarali sprawcę mandatem karnym.
Warto przypomnieć, że w Polsce nie ma sezonowego obowiązku wymiany opon. Jednak dla bezpieczeństwa warto to zrobić. Zarówno opona letnia w zimie, nie spełni swojego zadania, tak i jazda na oponach zimowych w lecie to spore ryzyko. Opony zimowe od letnich różnią się nie tylko bieżnikiem, ale przede wszystkim mieszanką gumy z jakiej są zrobione. Warto o tym pamiętać, nawet jeśli poruszamy się tylko po krótkich odcinkach. Nigdy nie wiadomo, gdzie dojdzie do awaryjnej sytuacji i każdy centymetr drogi hamowania, może być na wagę złota.
Najechanie na tył, opony straciły kontakt z podłożem · fot. bielsko.info
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.