[ZDJĘCIA +18] Dzicza masakra na S-1 w Bielsku-Białej, dwa warchlaki zmasakrowane przez samochód dostawczy
Do zdarzenia doszło na obwodnicy Bielska-Białej, około godziny 6 nad ranem. Kierowca dostawczego Fiata Ducato, potrącił dwa dziki, które wbiegły na jezdnię.
Do potrącenie doszło na jezdni w stronę Cieszyna na trasie S-1, tuż pod wiaduktem przy ul. Krakowskiej. Rozpędzony Fiat Ducato, uderzył w dwa warchlaki, które wbiegły wprost pod koła samochodu. Kierowcy i pasażerowi, nic się nie stało. Zwierzęta nie miały żadnych szans na przeżycie. Samochód został dość poważnie uszkodzony, a właściciel nie miał wykupionej polisy auto-casco.
Jak dowiedział się nasz portal od zaprzyjaźnionego, byłego już likwidatora szkód komunikacyjnych, nie ma co liczyć w takiej sytuacji na odszkodowanie od zarządcy drogi ani nadleśnictwa. Wzdłuż całej trasy stoją specjalne płoty, które mają zapobiec wbieganiu zwierzyny leśnej na jezdnię. Niestety nie da się w żaden sposób zabezpieczyć rejonów węzłów komunikacyjnych, gdzie zwierzyna może wbiec po tej samej drodze, którą jadą samochody. W tej sytuacji właściciel auta dostawczego, będzie musiał naprawić swój pojazd z własnej kieszeni. W najlepszym przypadku, przy użyciu części zamiennych lub używanych, będzie to kwota około 2000-2500 złotych.
Miejsce zdarzenia, zabezpieczały dwa zastępy straży pożarnej. Policjanci drogówki, sporządzili niezbędną dokumentację z miejsca zdarzenia.
[ZDJĘCIA +18] Dzicza masakra na S-1 w Bielsku-Białej, dwa warchlaki zmasakrowane przez samochód dostawczy · fot. Bartek
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.