Z ustaleń portalu Bielskie Drogi wynika, że 27-letni kierowca Alfy Romeo 147 jechał główną drogą przez Wieszczęta. Samochód poruszał się z ogromną prędkością. Na wysokości posesji 135, mężczyzna utracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Samochód uderzył w betonowy przepust.

Kierowca opuścił pojazd z pomocą świadków i okolicznych mieszkańców. Pasażer pojazdu został zakleszczony wewnątrz wraku. Nie dawał żadnych oznak życia. Żeby wydobyć go z rozbitego pojazdu, niezbędna okazała się interwencja strażaków ze sprzętem hydraulicznym. Trwająca kilkadziesiąt minut reanimacja nie przyniosła żadnych rezultatów. Nie udało się przywrócić funkcji życiowych młodego mężczyzny, którego wiek na chwilę obecną nie jest znany.

Kierowca z ogólnymi potłuczeniami w stanie ogólnym dobrym, trafił do szpitala. Pierwsze badanie alkomatem dało wynik blisko dwóch promili. Trwają policyjne czynności pod nadzorem prokuratury. Główna droga przez Wieszczęta jest całkowicie zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 17:00.