Informacje
- 31 stycznia 2018
- wyświetleń: 1456
[ZDJĘCIA] Remont sygnalizacji i spore kłopoty kierowców na Żywieckiej
Do zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło około godziny 14:15 na rogu Żywieckiej i Stojałowskiego w Bielsku-Białej. Na skrzyżowaniu od kilku są utrudnienia w związku z wymianą sygnalizacji świetnej.
Jak wynika z ustaleń portalu Bielskie Drogi, kierowca Audi A4 przejeżdżał przez skrzyżowanie od strony ulicy Stojałowskiego w stronę ulicy Lipnickiej. Wymusił pierwszeństwo na kierowcy Volkswagena Golfa, który jechał ulicą Żywiecką od strony Mikuszowic. Doszło do zderzenia obu pojazdów, które zostały mocno uszkodzone i nie dało się nimi opuścić skrzyżowania.
Na miejscu zdarzenia interweniował jeden zastęp z JRG-1 w Bielsku-Białej i patrol drogówki. Na szczęście obeszło się bez rannych. Strażacy odłączyli akumulatory w uszkodzonych pojazdach i zneutralizowali wyciek płynów eksploatacyjnych. Później wspólnymi siłami wraz kierowcami rozbitych samochodów, udało się im rozczepić zakleszczone auta i zepchnąć je na pobliską zatoczkę autobusową.
Na tym skrzyżowaniu od kilku dni są prowadzone prace związane z wymienianą sygnalizacji świetlnej. W tym czasie sygnalizacja zostaje wyłączona i kierowcy muszą stosować się do znaków pionowych i poziomych, które wyznaczają pierwszeństwo na skrzyżowaniu.
Jak słusznie zauważył jeden z kierowców: - przy dużym spiętrzeniu ruchu robi się tym miejscu tłoczno, ale przy odrobinie ostrożności i wzajemnej empatii, można niemalże do zera zniwelować ryzyko kolizji. Wystarczy zwolnić i bacznie obserwować ruch na skrzyżowaniu. Zasada ograniczonego zaufania sprawdza się w takich sytuacjach znakomicie.
Na miejscu zdarzenia interweniował jeden zastęp z JRG-1 w Bielsku-Białej i patrol drogówki. Na szczęście obeszło się bez rannych. Strażacy odłączyli akumulatory w uszkodzonych pojazdach i zneutralizowali wyciek płynów eksploatacyjnych. Później wspólnymi siłami wraz kierowcami rozbitych samochodów, udało się im rozczepić zakleszczone auta i zepchnąć je na pobliską zatoczkę autobusową.
Na tym skrzyżowaniu od kilku dni są prowadzone prace związane z wymienianą sygnalizacji świetlnej. W tym czasie sygnalizacja zostaje wyłączona i kierowcy muszą stosować się do znaków pionowych i poziomych, które wyznaczają pierwszeństwo na skrzyżowaniu.
Jak słusznie zauważył jeden z kierowców: - przy dużym spiętrzeniu ruchu robi się tym miejscu tłoczno, ale przy odrobinie ostrożności i wzajemnej empatii, można niemalże do zera zniwelować ryzyko kolizji. Wystarczy zwolnić i bacznie obserwować ruch na skrzyżowaniu. Zasada ograniczonego zaufania sprawdza się w takich sytuacjach znakomicie.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.