[ZDJĘCIA] Pijacka demolka i brawurowe zatrzymanie na rynku
Kompletnie pijany kierowca Volkswagena doprowadził do kolizji z innym samochodem, powalił sygnalizator i jeździł po chodnikach, rozganiając pieszych. Błyskawiczna reakcja służb pozwoliła uniknąć tragedii. Choć to i tak cud, że nikt nie zginął. To wszystko działo się w piątkowy wieczór na ulicach Bielska-Białej.
Jak wynika z ustaleń portalu Bielskie Drogi, do zdarzenia doszłokilkanaściem minut przed godziną 21:00 na ul. Piastowskiej w rejonie skrzyżowania z ulicą Słowackiego. Kierowca Volkswagena Polo, jadąc w stronę dworca PKP, uderzył w tył Renault Laguny. Następnie wjechał na chodnik i powalił w sygnalizator świetlny. Tylko dzięki refleksowi pieszych, którzy oczekiwali na zielone światło, nie doszło do tragedii. Kierowca Volkswagena odjechał z miejsca zdarzenia i uciekł ulicą Piastowską, jadąc momentami po chodniku! Ludzie idący w tym czasie wzdłuż drogi, musieli odskakiwać na boki.
O zdarzeniu natychmiast została poinformowana policja i straż miejska. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń, dyżurny monitoringu miejskiego zauważył samochód na bielskim Rynku, gdy ten jechał pomiędzy spacerującymi ludźmi. O tym fakcie natychmiast został powiadomiony najbliższy patrol. W niespełna minutę kierowca został zatrzymany na rogu Cieszyńskiej i Piwowarskiej przez patrol straży miejskiej. Według relacji świadków, podczas zatrzymania miał stawiać opór i być wulgarny wobec interweniujący strażników miejskich.
Mężczyzna był tak pijany, że ledwo trzymał się na nogach. Został przekazany w ręce funkcjonariuszy drogówki. Jak nieoficjalnie wiadomo, kierowca Volkswagena był w takim stanie, że nie mógł dmuchać w alkomat. Zostanie mu pobrana krew do analizy. Dalsze czynności w sprawie prowadzi bielska policja.
Pijacka demolka i brawurowe zatrzymanie na rynku · fot. Bielskie Drogi, czytelnik Bartek, czytelnik Sebastian
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.