Podczas wichury drzewo spadło na Twój samochód? Podpowiadamy co zrobić i jak uzyskać odszkodowanie
Ostatnie silne wiatry na południu Polski spowodowały liczne straty. W Bielsku-Białej i okolicach strażacy odnotowali kilkadziesiąt interwencji związanych z usuwaniem skutków wichury. Doszło do uszkodzenia wielu samochodów przez spadające gałęzie i konary drzew. Czy jest szansa na uzyskanie odszkodowania, jeśli nie mieliśmy wykupionej polisy Auto Casco? - Tak jest taka możliwość, ale droga będzie kręta i wyboista.
W pierwszej kolejności chcąc uzyskać odszkodowanie musimy ustalić kto jest zarządcą terenu, na którym stoi lub stało konkretne drzewo. Jeśli zarządca terenu ma wykupioną polisę OC, to możemy spróbować uzyskać odszkodowanie za zniszczone mienie bądź uszczerbek na zdrowiu z tytułu tejże właśnie polisy.
Niestety nie zawsze jest taka możliwość. Samo posiadanie drzewa, które przewróci lub uszkodzi siła natury, nie rodzi tzw. odpowiedzialności cywilnej zarządcy terenu. O co właściwie chodzi?
Poza znalezieniem zarządcy terenu i tym samym właściciela felernego drzewa, należy jeszcze udowodnić mu jego winę. Tylko w takiej sytuacji polisa OC może zadziałać. Jeśli drzewo, które uszkodziło samochód było chore i zarządca o tym wiedział, a jednak nie podjął się jego usunięcia, ponosi odpowiedzialność za ewentualne straty związane z jego zwaleniem (lub też oderwaniem się jego części np. gałęzi).
Są sytuacje, w których drzewa chorują lecz nie dają żadnych zewnętrznych oznak tego, że ich struktura może być osłabiona. W takiej sytuacji zarządca terenu nie będzie ponosić odpowiedzialności, ponieważ nie miał wiedzy o potencjalnym zagrożeniu i tym samym w świetle prawa nie musiał podejmować żadnych kroków zaradczych. Tak samo wygląda sytuacja w przypadku drzew zdrowych. Mówiąc krótko - o odszkodowaniu z tytułu polisy OC możemy w takiej sytuacji zapomnieć.
Oczywiście prawo daje pokrzywdzonemu możliwość dochodzenia roszczeń na stopie cywilnej w każdej sytuacji, jednak sądy działają w świetle prawa. Nie ma co liczyć, że zarządca terenu będzie odpowiadać za powalone w skutek wichury drzewo, które było zdrowe lub nie dawało oznak żadnej choroby mogącej osłabić jej strukturę. Od tego typu szkód chroni ubezpieczenie indywidualne, które może wcześniej wykupić potencjalny pokrzywdzony - to tzw. Auto Casco w przypadku mienia lub polisa na życie w przypadku szkód na osobie.
Jak się więc zabezpieczyć?
Najprościej wykupić pełną polisę Auto Casco i w razie nieszczęśliwego zdarzenia związanego z uszkodzeniem samochodu, skorzystać z tejże właśnie polisy. Niestety nie każdy samochód może zostać objęty tego typu ochroną. Jeśli w Twoim otoczeniu (np. parking należący do spółdzielni mieszkaniowej) widzisz drzewa, które sprawiają wrażenie chorych i osłabionych, warto pisemnie zgłosić zarządcy terenu ten fakt. Ciąży na nim odpowiedzialność związana z podjęciem odpowiednich kroków przewidzianych prawem (np. wycięcie chorego drzewa lub przecięcie suchych gałęzi). W przypadku braku reakcji na tego typu zgłoszenie, droga do uzyskania odszkodowania z tytułu polisy OC będzie ułatwiona.
O czym warto pamiętać?
Jeśli dojdzie do uszkodzenia mienia przez powalone lub uszkodzone drzewo, konieczna może być dobra dokumentacja zdjęciowa z miejsca zdarzenia. Warto sfotografować nie tylko uszkodzony samochód, ale także sąsiednie drzewa. Pomocna może być również obecność policji. Warto pamiętać, że droga do odszkodowania może zostać zamknięta już na wstępie, gdy okaże się, że pozostawiliśmy pojazd poza miejscem do tego przeznaczonym.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.