[FOTO] Kierowca zatrzymany do kontroli zamknął się w samochodzie
We wtorek, 5 stycznia około godziny 9.45 policjanci z bielskiej drogówki zatrzymali do kontroli Volkswagena Golfa z widocznymi uszkodzeniami karoserii, świadczącymi o tym, iż pojazd mógł brać udział w zdarzeniu drogowym. Cała akcja rozegrała się na ul. Warszawskiej. Policjanci zapewne zapamiętają tę sytuację na długo.
Kierowca początkowo nie zatrzymał się do kontroli i próbował zgubić patrol. Gdy na parkingu Castoramy policjanci zajechali mu drogę i uniemożliwili dalszą jadę, ten pozamykał się w swoim samochodzie, nie reagował na polecenia wydawane przez funkcjonariuszy i nie zamierzał otworzyć drzwi.
Jeśli liczył, że policjanci zniechęcą się i znajdą sobie inny obiekt zainteresowań, to najwyraźniej srogo się przeliczył. Na miejsce zostały wezwane posiłki z prewencji. Gdy policjanci zabrali się za wybijanie szyby, by siłowo wydostać kierowcę z pojazdu, ten otworzył drzwi i oddał się w ich ręce.
Na ten moment nie wiadomo, co było powodem irracjonalnego zachowania zatrzymanego mężczyzny. Zapewne nikt po za nim nie zna dokładnych powodów. Jak się później okazało 35-latek był trzeźwy i nie zażywał wcześniej środków odurzających. Miał prawo jazdy. Mimo to jego zachowanie dalekie było od ogólnie przyjętych norm. Za niezatrzymanie się do kontroli grozi mu pięć lat więzienia. Zatrzymano mu także prawo jazdy, na którym widniały niemalże wszystkie możliwe kategorie.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
