Najpopularniejsze

  • 17 listopada 2021
  • wyświetleń: 24150

[FOTO] Chciała pomóc. Spłonął jej samochód...

Cała ta historia zaczyna się od niewinnej awarii samochodu marki Audi A8. Mieszkaniec Polic (woj. zachodniopomorskie) zatrzymał się na ul. Sienkiewicza w Bielsku-Białej, w związku z usterką swojego pojazdu. Objawy wskazywały na brak zasilania i problemy z akumulatorem. Po chwili zatrzymała się przy nim kobieta kierująca Volkswagenem Sharanem i zapytała, czy nie potrzeba pomocy. Zapadła decyzja o próbie odpalenia Audi za pomocą kabli rozruchowych. Coś poszło jednak nie tak mimo tego, że kable zostały podłączone poprawnie.

Po podłączeniu przewodów, podczas próby odpalenia silnik Volkswagena stanął w płomieniach. Przypadkowi kierowcy ruszyli z gaśnicami. Świadkowie odpięli przyczepę. Ognia wprawdzie nie udało się całkowicie zgasić, jednak udało się go znacząco stłumić. Dzieła dokończyli strażacy, którzy po kilku minutach dotarli na miejsce. Volkswagen nadaje się do kasacji. Nie opłaca się go naprawiać. Spłonęła komora silnika, cała instalacja elektryczna i część wnętrza (m.in deska rozdzielcza). Kierująca Volkswagenem była zrozpaczona. Pojazd należał do jej męża. Był jednym środkiem transportu w rodzinie, która została bez samochodu.

Policjanci spisali dane uczestników. Właścicielka Volkswagena może dochodzić swoich praw przed sądem. Kierowca, od którego zaczął się problem mówi, że nie będzie takiej potrzeby. Dobrowolnie udostępnił swoje dane pokrzywdzonym. Wziął na siebie odpowiedzialność za to co się wydarzyło. Nie miał wprawdzie wystarczającej ilości pieniędzy żeby od razu pokryć straty wynoszące około 10 tysięcy złotych, jednak nie zamierza zostawić ludzi, którzy chcieli mu pomóc w trudnej sytuacji.

Chciała pomóc · fot. Bielskie Drogi

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.