Najpopularniejsze

  • 11 sierpnia 2022
  • wyświetleń: 21600

Prokuratura wyjaśnia wypadek, w którym zginęło nienarodzone dziecko

Wracamy do tragicznego w skutkach wypadku drogowego, jaki miał miejsce końcem lipca w Zasolu, na terenie powiatu oświęcimskiego. Do dzisiaj nie są znane dokładne okoliczności zdarzenia, w którym śmierć poniosło nienarodzone dziecko. Trwa prokuratorskie śledztwo w tej sprawie.

Wypadek w Zasolu - 24.07.2022 · fot. Oświęcim 112, KPP Oświęcim


Do wypadku doszło 24 lipca br. w godzinach popołudniowych na skrzyżowaniu ulicy Łęckiej (DW 949) z ulicą Kostka Jagiełły oraz ulicą Wypoczynkową. Wówczas kierujący osobowym Renault podczas wjeżdżania na skrzyżowanie zderzył się z inną osobówką, samochodem marki BMW. Impet był tak duży, że uderzył jeszcze w stojącego przed skrzyżowaniem Forda. Droga na czas policyjnych oględzin była nieprzejezdna. Do szpitala z miejsca wypadku w stanie zagrażającym życiu dziecka i matki została zabrana ciężarna pasażerka Renault. Jak poinformowała nasz portal oświęcimska policja, niestety w wyniku doznanych obrażeń dziecko zmarło.

W odpowiedzi na nasze pytania dotyczę tego postępowania, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu asp. szt. Małgorzata Jurecka informuje, że na obecnym etapie postępowania nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości w oznakowaniu lub w organizacji ruchu drogowego. Policjantka zastrzega, że jeśli tego rodzaju nieprawidłowości zostaną stwierdzone, śledczy wystąpią do zarządcy drogi.

Jak ustaliliśmy, w tym roku za pośrednictwem policyjnej platformy internetowej Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa nie odnotowano żadnych zgłoszeń z kategorii dotyczących złej organizacji ruchu drogowego lub niewłaściwej infrastruktury drogowej. Przypomnijmy, że w chwili wypadku nie działała sygnalizacja świetlna. W tej sytuacji kierowcy muszą się stosować od oznakowania pionowego i poziomego.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy został przesłany do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu. Teraz dokładne przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku, a przede wszystkim tego, kto wtedy zawinił, ustala prokurator. Jak dotąd nie postawiono nikomu zarzutu, a w sprawie toczy się śledztwo z art. 177 par. 2 kodeksu karnego. Naszym czytelnikom wyjaśniamy; przepis ten mówi, że kto choćby nieumyślnie doprowadzi do wypadku, którego następstwem jest śmierć osoby lub ciężki uszczerbek na jej zdrowiu podlega karze nawet 8 lat pozbawienia wolności. Warto zwrócić tutaj uwagę, że nawet nieumyślne i czasami z pozoru niegroźne zachowanie może doprowadzić do tragedii, a stawką nie są nawet najsurowsze kary, ale ludzkie życie i zdrowie.

rosz / bielskiedrogi.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.