Kolejne potrącenie dziecka w Ustroniu. Mieszkańcy są wściekli!

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 15-latka wchodziła na przejście dla pieszych ze strony prawej na lewą, patrząc względem ruchu pojazdu. Samochód marki Mazda kierowany przez 43-letnią kobietę poruszał się w stronę Ustronia. Ranna trafiła do szpitala. Po badaniach mogła zostać zwolniona do domu. Dziewczynka miała więcej szczęścia niż jej rówieśnik, potrącony w tym miejscu kilka miesięcy temu. O tragicznym wypadku pisaliśmy wówczas tutaj.

Mieszkańcy Ustronia od lat bezskutecznie próbują walczyć o poprawę bezpieczeństwa w obrębie skrzyżowania z DW941 z ul. Akacjową. Niebezpiecznie jest nie tylko na przejściu dla pieszych, ale także na samym skrzyżowaniu, gdzie doszło już do wielu groźnych wypadków.

Jak wyjaśnia Przemysław Korcz, burmistrz Ustronia - miasto od kilku lat zabiega o poprawę bezpieczeństwa w kilku miejscach na przebiegu DW941 (m.in., na skrzyżowaniu z Akacjową). Dziś do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach (instytucja odpowiedzialna za tą drogę) trafiło kolejne pismo, w którym UM Ustronia jako działanie początkowe, wskazuje bezwzględnie na konieczność pilnego i doraźnego wykonania sygnalizacji świetlnej w tym miejscu. ZDW pozostaje głuche na apele mieszkańców i lokalnych władz.

Ostatnie dwa wypadku z udziałem nieletnich przelały czarę goryczy. Nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, że po dzisiejszym wypadku mieszkańcy rozważają protest, w którym zamierzają zablokować drogę w kluczowym dla regionu momencie (np. przed skokami narciarskimi w Wiśle). Liczą, że w ten sposób zwrócą uwagę na problem, z którym się borykają.