Wideo

  • 2 marca 2017
  • 21 marca 2017
  • wyświetleń: 3212

Na polskich drogach leje się krew - Jedź Bezpiecznie



Autor filmu: Jedź Bezpiecznie

Czy widzieliście już serię edukacyjnych programów „Jedź Bezpiecznie” emitowaną na antenie telewizji regionalnej TVP Kraków jak i w serwisie YouTube?

Dotychczas wyemitowano 636 odcinków, które mają za zadanie edukować kierowców. Wielu z nas mimo, że nie potrafi się do tego przyznać nie zna do końca przepisów ruchu drogowego. W sytuacji kolizji bądź konfrontacji z policjantami drogówki robi z siebie głupka stwierdzeniami typu: „ale ja go nie wyprzedzałem tylko omijałem, bo on jechał wolniej”, albo „ja nie wyprzedzałem na pasach tylko omijałem to auto, bo jechało za wolno”.

Statystyki policyjne nie kłamią i w 2016 roku na polskich drogach zginęło 3026 osób, a 33644 osoby zostały ranne. Te liczby są zatrważające.

Wczoraj opublikowaliśmy nagranie z kolizji na ul. Lwowskiej i zapytaliśmy Was o to, kto jest winny w tej konkretnej sytuacji. Komentarze świadczą tylko i wyłącznie o braku wiedzy dużej części kierowców. Zapytaliśmy o zdanie fachowca i nie podzielił opinii komentatorów. Były komendant Komisariatu Autostradowego Policji w Krakowie Krzysztof Lis stwierdził stanowczo i zdecydowanie, że sprawcą kolizji z ul. Lwowskiej jest tylko i wyłącznie kierowca Fiata Doblo. Dowiedzieliśmy się jeszcze, że jeśli sprawa trafi przed oblicze sądu, to sędzia może zdecydować o tzw. „przyczynieniu się do kolizji” (nie mylić ze współwiną). Jeśli powołany biegły z zakresu ruchu drogowego określi na podstawie nagrania prędkość Skody i uzna, że była ona na tyle duża żeby kierowca Fiata Doblo nie miał możliwości zobaczyć Skody w lusterku, to będzie tzw. „przyczynienie”. Co to oznacza? – W skrócie wygląda to tak, że kierowca Skody może otrzymać tylko 50% odszkodowania z polisy OC sprawcy i mandat za przekroczenie prędkości. Jednak sprawcą zdarzenia pozostanie kierowca Fiata Doblo i to z jego polisy OC będzie wypłacone odszkodowanie. Udowodnienie prędkości Skody na podstawie tego konkretnego nagrania będzie bardzo ciężkie, a nawet słaby adwokat w tym przypadku może bez problemu podważyć zarzut przekroczenia prędkości i wybronić kierowcę Skody (zbyt krótkie nagranie, brak punktów odniesienia, samochód był w trakcie hamowania).

Współwina jest jeśli oboje kierujących ponosi taką samą winę za spowodowanie kolizji (np. zderzenie lusterkami podczas mijania się na wąskiej drodze – żaden z kierowców nie jest do końca winny). W przypadku współwiny każdy z uczestników kolizji może liczyć na wypłatę 50% odszkodowania z polisy OC sprawcy – czyli drugiego uczestnika.

Na temat „przyczynienia się do zdarzenia” i „współwiny” można by napisać artykuł wielkości dobrej pracy magisterskiej, ale mamy nadzieje, że choć w skrócie wyjaśniliśmy Wam podstawowe różnice. W przypadku szeroko komentowanego zdarzenia z Łodygowic, gdzie motocyklista zderzył się z Passatem również nie może być mowy o współwinie – choć wiele osób to sugerowało. Sprawcą wypadku będzie kierująca VW Passatem i nie ulega to wszelkiej wątpliwości, ponieważ to ona wymusiła pierwszeństwo. Jeśli biegli ustalą przybliżoną prędkość motocykla i będzie ona za duża, to sąd może wziąć taką opinię jako okoliczność łagodzącą dla kierującej. Na jej korzyć w przypadku rozprawy będzie również fakt, że chłopak nie powinien jeździć motocyklem, ponieważ miał zakaz prowadzenia pojazdów. Nie zmienia to jednak faktu, że to ona jest sprawcą zdarzenia. Motocyklista mógł się przyczynić ale nie można mówić o tym, aby był sprawcą wypadku.

Wracając do głównego wątku tej sprawy zachęcamy do edukowania się w zakresie przepisów ruchu drogowego. Większość z nas już dawno zapomniała czego uczyła się podczas przygotowań do egzaminu na prawo jazdy. Często jeździmy na pamięć i nie zwracamy uwagi na znaki. W efekcie czego dochodzi do bardzo niebezpiecznych sytuacji i zdarzeń drogowych w miejscach, gdzie potencjalnie nic złego nie powinno się stać. Świetnym sposobem na edukację jest oglądanie programu „Jedź bezpiecznie” – link do playlisty z wszystkimi odcinkami z YouTube znajdziecie tutaj, a poniżej publikujemy ostatni odcinek, który warto zobaczyć żeby zdać sobie sprawę ze skali problemu. Polecamy również zajrzeć od czasu do czasu na stronę Polskie Drogi i obejrzeć publikowane tam materiały filmowe. Oglądając nagrania z kolizji można się wiele nauczyć.

Na polskich drogach leje się krew - Jedź Bezpiecznie


Zachęcamy do obejrzenia innych filmów nadsyłanych przez użytkowników, które można zobaczyć w dziale WIDEO. Jeśli chcesz być na bieżąco, zachęcamy do subskrypcji kanału YouTube Bielskie Drogi. Chcesz przesłać do nas film i podzielić się nim z innymi kierowcami? - Zapraszamy do kontaktu.

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.