Autor filmu: Szymon

Brak linii poziomych nie powinien być żadnym poważnym problem, gdyby wszyscy uważnie patrzyli na znaki pionowe i potrafili z nich korzystać. W tej kwestii nie ma się tutaj do czego przyczepić. Z każdego kierunku są ustawione i dobrze widoczne znaki F-10 (kierunki na pasach ruchu). Wystarczy spojrzeć na ten znak i każdy kierowca (nie mylić z posiadaczem prawa jazdy) powinien wiedzieć, w którym miejscu ustawić się przed skrzyżowaniem i jak przez nie przejechać.

Największy problem jest na ulicy Łagodnej, gdzie są wyznaczone trzy pasy ruchu. Z lewego skręcamy w lewo, ze środkowego jedziemy na wprost, a z prawego w prawo. Brzmi banalnie, ale dzieją się tam dantejskie sceny...

Inaczej niż niegdyś jest także na ulicy Żywieckiej jadąc od strony Mikuszowic. Tam z lewego pasa skręcamy w lewo, ze środkowego na wprost w stronę centrum, a z prawego w prawo i na wprost w stronę centrum.

Warto zwrócić uwagę na znaki, by uniknąć takich problemów w jaki wpadł kierowca widocznego na filmie Volkswagena Passata. Przy okazji trzeba przyznać, że pomysł na wyjście z opresji miał dość ryzykowny.