[WIDEO] Awaria sygnalizacji świetlnej na ruchliwym skrzyżowaniu zakończona solidnym dzwonem!

Autor filmu: nadesłany przez czytelnika / Szymon

• 18 stycznia około godziny 8:00
• 4 luty około godziny 18:20
• 16 kwietnia około godziny 15:30
• 27 maja około godziny 7:30
• 13 lipca około godziny 9:00
• 17 sierpnia około godziny 14:00
• 30 sierpnia około godziny 20:30
• 22 września około godziny 7:20
• 23 września około godziny 15:10
• 23 października około godziny 8:30
• 30 listopada około godziny 7:50

Mamy odnotowane jeszcze trzy inne awarie, które najprawdopobniej były podyktowane przerwą w dostawie prądu (brak sygnalizacji i oświetlenia ulicznego). Było także kilka sytuacji, w których otrzymaliśmy zgłoszenie i nie pojawiło się ono w formie komunikatu o utrudnieniach (problem ustał zaraz po jego pojawieniu się). Tych awarii nie wliczamy do powyższego zestawienia.

Skrzyżowanie Partyzantów z Andersa i Bora Komorowskiego w Bielsku-Białej to jedno z najbardziej ruchliwych skrzyżowań w mieście. Ruch możliwy jest w każdym kierunku. Próby wyłączenia sygnalizacji świetlnej choćby na noc, skończyły się kilkoma wypadkami w krótkim odstępie czasu. Konieczne jest działanie sygnalizacji świetlnej nawet w nocy i nikt o zdrowych zmysłach nie będzie już tego podważać.

Jak widać powyżej, awarie sygnalizacji świetlnej zdarzają się tutaj nad wyraz często. W tym roku taka sytuacja miała miejsce pierwszy raz w czwartek, 28 stycznia około godziny 14:00. Sygnalizacja przełączyła się w tryb awaryjny (pulsacyjne żółte). W takiej sytuacji obowiązują znaki. Bardzo duże natężenie ruchu spowodowało, że w obrębie skrzyżowania zrobiło się spore zamieszanie i nawet wprawny kierowca miał problem z bezpiecznym pokonaniem tej trudności.

Na filmie nadesłanym przez czytelnika widać jak skończyło się to zamieszanie. Kierująca Peugeotem kobieta zbyt śmiało przejechała przez skrzyżowanie. Samochody stojące na lewoskręcie z Partyzantów w Andersa najprawdopobniej przysłoniły jej widok i doprowadziła ona do zderzenia z Suzuki jadącym w stronę centrum miasta. Uderzenie było mocne. Na miejsce zostały wezwane wszystkie służby ratunkowe. Obrażeń ciała doznało 6-miesięczne dziecko, które podróżowało Peugeotem. Utrudnienia w ruchu trwały przeszło dwie godziny. Sygnalizacja wróciła do pracy po kilkunastu minutach. Kiedy kolejna awaria? Podejrzewamy, że to tylko kwestia czasu...