
Wideo
- 14 lipca 2021
- wyświetleń: 10111
[WIDEO] Latający rower! #WakacyjnaPrzestroga
Wakacje to czas wzmożonych wyjazdów, często w gronie najbliższej rodziny. Samochody, które na co dzień przeważnie muszą się zmierzyć z kilkukilometrową trasą z domu do pracy, zostają poddane kilkuset kilometrowej trasie, niejednokrotnie z dużym obciążeniem. Przed wyjazdem warto dokładnie "przetrzepać" samochód, by pozbyć się wszystkich usterek. Często z pozoru błaha usterka może być powodem kolejnych komplikacji, które przeważnie wychodzą w najmniej oczekiwanym momencie. Nie można też zapomnieć o innych kwestiach związanych z podróżą.
Autor filmu: MW
Warto sprawdzić sposób zamontowania przewożonych rowerów i innego sprzętu. Niejednokrotnie tanie mocowania dostępne na rynku dalekie są od ideału, a markowe i porządne bagażniki potrafią kosztować kilka tysięcy złotych. Pod pozorem oszczędności kierowcy decydują się na tańsze rozwiązania. Trzeba pamiętać, że rowery na dachu pojazdu działają jak mały żagiel i są poddane dużemu obciążeniu przez opór powietrza. Im wyższa prędkość tym większy opór powietrza - to chyba logiczne. Jeden z kierowców podesłał do nas film, który wprawdzie nie pochodzi stricte z lokalnych dróg, ale daje bardzo do myślenia.
Rzecz działa się na drodze S-1 między Dąbrową Górniczą a Katowicami. Kierowca Volkswagena Golfa najprawdopobniej jechał zbyt szybko. Pęd powietrza spowodował zerwanie zaczepu mocującego rower. Być może sam rower nie było przymocowany dostatecznie dokładnie - ciężko stwierdzić, ale efekt widać na filmie. Rower spadł z dachu uderzając o asfalt. Kierowca jadący za Volkswagenem zdołał uniknąć kolizji. Szczęśliwie jednoślad nie odbił się i nie wpadł na przeciwległy pas ruchu. Wtedy o tragedię naprawdę nietrudno zwłaszcza, że prędkość nie była mała (według wskazań kamery około 130km/h).
Jak się przed tym zabezpieczyć? Przede wszystkim dostosować prędkość do sytuacji. Producenci bagażników dachowych zalecają jazdę z prędkością nie większą niż 100-110km/h. Warto także dodatkowo zabezpieczyć rower np. przeplatając koła i bagażnik pasem transportowym (koszt takiego pasa to kilkanaście do kilkudziesięciu złotych, dostępny w każdym markecie budowlanym). Swoją rolę spełni też tzw. gumowy ekspandorek (koszt jednego to ok. 6-12 złotych). Dodatkowe zabezpieczenie sprawi, że zerwany z dachu bagaż nie spadnie na jezdnię i nie zrobi komuś krzywdy.

Zachęcamy do obejrzenia innych filmów nadsyłanych przez użytkowników, które można zobaczyć w dziale WIDEO. Jeśli chcesz być na bieżąco, zachęcamy do subskrypcji kanału YouTube Bielskie Drogi. Chcesz przesłać do nas film i podzielić się nim z innymi kierowcami? - Zapraszamy do kontaktu.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.