[WIDEO] 2000zł mandatu dla policjanta za czerwone światło

Mieszkańcy Chybia i przyjezdni doskonale wiedzą, że na przejeździe kolejowym przy ul. Bielskiej nie warto przejeżdżać na czerwonym świetle. Pilnowanie sygnalizatora to jedno z najchętniej wykonywanych zajęć przez lokalnych policjantów. Oczywiście jeśli nie ma innych interwencji. Zwłaszcza w nocy, gdy w spokojnej okolicy niewiele się dzieje, można się natknąć na radiowóz zaparkowany przy skrzyżowaniu z ul. Cieszyńską, gdzie policjanci mają świetny widok na rogatki.

To właśnie w nocy z czwartku na piątek, jeden z kierowców był świadkiem dość nietypowej sytuacji. Oznakowany radiowóz ruszył tuż po otwarciu rogatek. Kierowca policyjnego Fiata Ducato nie czekał na wyłączenie się czerwonego światła. Na naszą skrzynkę trafił film, a my przed publikacją zwróciliśmy się do KPP w Cieszynie z prośbą o komentarz do sprawy.

- Ustalenia przeprowadzone w sprawie potwierdziły, że wykroczenie popełnił policjant naszego garnizonu. Został on rozpytany na tą okoliczność i przyznał się do przewinienia. Funkcjonariusz był w drodze na interwencję związaną ze zgłoszeniem dotyczącym zatrzaśniętego w przestrzeni ładunkowej pojazdu dostawczego mężczyźnie. Niemniej jednak nie usprawiedliwia to faktu, że w tej sytuacji mógł ruszyć przy nadawanym sygnale koloru czerwonego tylko używając sygnałów uprzywilejowania. Policjanci ukarali go mandatem karnym wysokości 2000 zł oraz 15 pkt karnymi, który to przyjął - informuje st. asp. Krzysztof Pawlik, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Przy tej okazji warto zauważyć, że koleje wytoczyły ciężkie działa przeciwko kierowcom, którzy nie stosują się do sygnalizacji. W Polsce zbyt dużo ludzi ginie na torach. Zdecydowana większość przejazdów kolejowych posiada monitoring. Docelowo wszystkie przejazdy mają być pod okiem kamery, jednak na ten moment nie ma precyzyjnej informacji czy w tej kwestii udało się osiągnąć zamierzony cel. Pracownicy kolei przekazują do organów ścigania materiały filmowe, na których widać wykroczenia kierowców. Jednym z takich miejsc, gdzie czuwa oko kamery jest przejazd na ul. Waryńskiego w Czechowicach-Dziedzicach. W ostatnich tygodniach dostaliśmy od czytelników kilka informacji mówiących o tym, że zostali oni ukarani mandatami za przejazd na czerwonym świetle. W pobliżu nie było jednak policjantów, którzy zauważyli nieprawidłowe zachowanie. Sygnał o wykroczeniu wpłynął od pracowników kolei, którzy ujawnili przewinienie na monitoringu. Warto o tym pamiętać i poczekać, aż bezpiecznie będzie można wjechać na torowisko.

Nawet jeśli rogatki są otwarte i nie świeci się czerwone światło, warto się rozejrzeć. Należy pamiętać, że w starciu z pociągiem nie mamy zbyt dużych szans, a dróżnik to też człowiek, któremu może przytrafić się błąd. W takich okolicznościach, na strzeżonym przejeździe kolejowym zginął wybitny polski kierowca rajdowy Janusz Kulig. Dróżniczka odpowiedzialna za bezpieczeństwo na przejeździe została skazana na karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.