Wideo
- 30 października 2022
- wyświetleń: 24171
[WIDEO] Kłamstwo ma krótkie nogi. Tak się kończy jazda na zderzaku!
17 października zgłosił się do nas kierowca Seata, który szukał świadków kolizji na S-52 w Bielsku-Białej. Twierdził, że kierowca Forda Puma nowego typu zajechał mu drogę, czego efektem było uderzenie w barierki energochłonne. Jeszcze tego samego dnia zgłosiła się do nas właścicielka Forda twierdząc, ze kojarzy zdarzenie ale w żaden sposób nie poczuwa się do winy. Poleciliśmy jej zgłosić się na policję, która prowadziła sprawę. Tak też wedle oświadczenia uczyniła. Nie wiemy jak potoczyły się dalsze losy sprawy, ale patrząc na nagranie od świadka, które trafiło do nas kilka dni później, sprawa jest raczej prosta.
Kierowca Seata będzie miał dwie nauczki - jedna taka, że jazda na zderzaku nie popłaca. Druga taka, że kłamstwo ma krótkie nogi. Nagranie pokazuje, że nikt nie zajechał mu drogi, a jedynym winnym uszkodzenia auta jest on sam.
Zachęcamy do obejrzenia innych filmów nadsyłanych przez użytkowników, które można zobaczyć w dziale WIDEO. Jeśli chcesz być na bieżąco, zachęcamy do subskrypcji kanału YouTube Bielskie Drogi. Chcesz przesłać do nas film i podzielić się nim z innymi kierowcami? - Zapraszamy do kontaktu.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.