Kierowca samochodu ciężarowego jadącego w stronę Wisły postanowił zawrócić w stronę Żor. Gdy znalazł się na przeciwległej nitce, pod naczepę jego samochodu wjechał Fiat Bravo. Uderzenie było bardzo mocne. Osobówka dosłownie wślizgnęła się się pod spód, a elementy tylej belki naczepy znalazły się w okolicach głowy kierowcy. Na jezdnię wypadło koło zapasowe wraz koszem mocującym, które przemieściło się na pas w stronę Wisły, gdzie wjechał w nie kierowca Renault Megane.

Choć wszystko wyglądało fatalnie, to szczęśliwie nikt nie zginął. Do szpitala trafiły dwie osoby podróżujące Renault (kierowca z urazem kręgosłupa i pasażerka z objawami szoku powypadkowego). Ranny został także kierowca Fiata, który doznał m.in. urazu ręki i ogólnych potłuczeń ciała. Życiu żadnej z poszkodowanych osób nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjanci z pszczyńskiej drogówki prowadzą czynności pod kątem wypadku drogowego. W czasie trwania akcji ratowniczej ruch był wstrzymany. Później wprowadzono ruch jednym pasem w każdym kierunku. Na miejscu ciągle trwają czynności (stan na godzinę 8.30). Utrudnienia mogą porwać jeszcze 1-2 godziny!