Jako pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili strażacy z jednostki OSP w Kobiernicach. Wszyscy uczestnicy wypadku opuścili samochód o własnych siłach. Okazało się, że dwie osoby w wyniku szoku powypadkowego opuściły miejsce zdarzenia. Strażacy odnaleźli ich w przy znajdujących się w pobliżu zabudowaniach.

Strażacy udzielili pierwszej pomocy poszkodowanym. W sumie do szpitala trafiło czterech uczestników wypadku. Piąta osoba odmówiła hospitalizacji. W działaniach brały udział cztery zastępy straży pożarnej, trzy zespoły ratownictwa medycznego oraz dwa patrole policji. Przez ponad godzinę ul. Bielska w Kobiernicach była całkowicie zablokowana.

AKTUALIZACJA PONIEDZIAŁEK 9:45 - Jak informuje bielska policja, 19-letni kierujący Oplem Corsą był pijany. Wydmuchał blisko dwa promile alkoholu. Na szczęście żadnemu z poszkodowanych nie stało się nic poważnego.