Niemalże od samego początku działalności serwisu Bielskie Drogi zaangażowaliśmy się w miarę możliwości w akcje o charakterze profilaktycznym. Całego świata nie sposób naprawić i wszędzie nie da się być, ale można choć spróbować. Na przestrzeni lat to setki godzin. Nie da się wycenić tej pracy ale wierzymy, że przynosi ona rezultaty.

W piątek stało się coś nieoczekiwanego. W pewnym momencie podszedł do nas mężczyzna w średnim wieku. Łamiącym się głosem ze łzami w oczach powiedział: - dziękuję wam, to dzięki wam żyję.

8 stycznia 2018 roku w czasie trwania akcji profilaktycznej na osiedlu Złote Łany, doszło do bardzo poważnego w skutkach wypadku drogowego. Dość emocjonalnie, ale rzeczowo zostało to opisane w artykule: [ZDJĘCIA] Dramat na przejściu! Ludzie opamiętajcie się!

To Pan Rafał, który ucierpiał podczas w/w wypadku. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego KMP Bielsko-Biała w składzie asp. Ilona Michalczyk i asp. Bartłomiej Kapias byli wtedy z nami na miejscu. To oni profesjonalnie udzielali 47-letniemu mężczyźnie pierwszej pomocy medycznej. Niewątpliwie to dzięki tej dwójce policjantów, którzy w kluczowych minutach potrafili zachować zimną krew, Pan Rafał przeżył. Jedno słowo i jeden gest, a tak wiele znaczy...

Pan Rafał odpowiedział o tym jak zmieniło się jego życie i poprosił w naszym imieniu o przekazanie prośby o ostrożność na drogach. On jak sam przyznał nauczył się rozglądać na przejściu dla pieszych. Jeśli nie przemawiają apele słowne, niech chociaż opis obrażeń da komuś do myślenia. Siedemnaście złamań, liczne obrażenia wewnętrzne i dwa lata wycięte z życia. Czasem wystarczy się rozejrzeć i bacznie obserwować sytuację na drodze. Jeśli kierowca popełni błąd, to mamy szansę zareagować.

Życzymy zdrowia Panu Rafałowi i jeszcze raz dziękujemy za to spotkanie.