[FOTO] Kompletnie schlany kierowca grasował po Chybiu
W poniedziałek wieczorem na stacji paliw BP w Chybiu przy ul. Cieszyńskiej doszło do zatrzymania kierowcy Volkswagena Lupo. Mężczyzna przyjechał na stację paliw po zgrzewkę piwa. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że wcześniej już spożywał alkohol. Nie była to raczej lampka wina do kolacji. Wynik badania trzeźwości to 1,80mg/L czyli blisko 4 promile!
Wszystko zaczęło się w okolicy przejazdu kolejowego na ulicy Bielskiej w Chybiu (przejazd bliżej Landeka). Tam kierowca Volkswagena Lupo "przykleił" samochód do barierek i utknął na grząskim, rozmokłym poboczu. Pomogli mu przypadkowi kierowcy. Jeden z nich powiadomił policję ponieważ zachowanie kierującego Volkswagenem wydawało mu się podejrzane. Na miejsce zostały skierowane okoliczne patrole policji KP Strumień i dzielnicowy z Chybia, który pełnił służbę na podległym mu terenie. Współpraca policjantów z mieszkańcami zaowocowała zatrzymaniem 38-letniego kierowcy, który właśnie wracał ze sklepu, gdzie zakupił zgrzewkę piwa i zamierzał jechać dalej.
O dalszych losach byłego już kierowcy zadecyduje sąd.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
