Osiedle Polskich Skrzydeł powstało w latach 1981 - 1985. Jego budowa zaczęła się zaraz po ukończeniu sąsiadującego z nim osiedla Wojska Polskiego. Kolejne inwestycje mieszkaniowe na terenie Bielska-Białej miały odpowiedź na dynamiczny rozwój gospodarczy miasta i powstające nowe miejsca pracy. Ekspansja miejscowości ma również odzwierciedlenie w ilości zarejestrowanych aut. Coroczny wzrost doprowadził do obecnych ponad 100 tysięcy zarejestrowanych pojazdów w mieście.

Rozwój kluczowej infrastruktury.

O niewydolnym układzie komunikacyjnym wyprowadzającym ruch z zachodniej części miasta, mówiło się już od dawna. Po latach oczekiwań udało się doprowadzić do rozbudowy ul. Międzyrzeckiej, a następnie podpisać umowy i rozpocząć przebudowę ul. Cieszyńskiej. Właśnie ta inwestycja ze względu na swój zakres robót jest dość uciążliwa dla mieszkańców osiedli, przez które poprowadzone są objazdy.

Kłopotliwy objazd.

W styczniu 2020 roku zamknięto odcinek ul. Cieszyńskiej - od skrzyżowania z ul. Trzech Diamentów aż do ul. Wapienickiej. Oficjalny objazd poprowadzono ul. Skrzydlewskiego oraz Czesława Tańskiego. Tą trasę pokonuje teraz mnóstwo samochodów osobowych, ale także wszystkie pojazdy komunikacji zbiorowej. Wątpliwej jakości nawierzchnia ul. Tańskiego sprawiła, że duża rzesza kierujących skraca sobie objazd jadąc przez osiedlową ul. Trzech Diamentów. Mieszkańcy podnieśli alarm, jakoby kierowcy pędzili wąską szosą tym samym powodując zagrożenie dla pieszych. Minął niespełna miesiąc, a na wspomnianej drodze doszło do bardzo poważnego zdarzenia drogowego. Kolizja z udziałem trzech osobówek ponownie poruszyła mieszkańców, którzy domagali się działań samorządowców.

Dopięli swego.

Za sprawą Rady Osiedla Polskich Skrzydeł i aktywnych mieszkańców, którzy wnioskowali o poprawę bezpieczeństwa, w lutym bieżącego roku dokonano montażu progów zwalniających. Tak zwane “poduszki berlińskie” mają za zadanie spowolnić ruch pojazdów.

“Źdźbłow oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz”

Niejednokrotnie do naszej redakcji wpływają zdjęcia, które obrazują wykroczenia parkingowe. Karaniem za takie przewinienia zajmuje się Straż Miejska oraz policjanciz bielskiej drogówki. Postanowiliśmy się jednak przyjrzeć osobiście sytuacji i wrócić do tematu osiedla, o którym ostatnio jest dość głośno w lokalnych mediach. Będąc na miejscu, tj. na ul. Trzech Diamentów ujawniliśmy kilka pojazdów, które nie tylko popełniały wykroczenie, ale także znacząco utrudniały ruch pieszych i ich bezpieczeństwo. Niewątpliwie są to samochody mieszkańców osiedla, którym bardzo zależy na bezpieczeństwie.

Prawo o Ruchu Drogowym - Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:

1) na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania;

2) na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem; (…).

Mieszkańcy osiedla, którzy chcieliby czuć się bezpiecznie i chcą poprawy bezpieczeństwa, jednocześnie doprowadzają do niebezpiecznych sytuacji na drodze. Jadąc ulicą Trzech Diamentów w rejonie skrzyżowania z ulicą Świętego Piotra mamy kilkanaście samochodów, które zasłaniają widoczność na przejście dla pieszych. Niektóre z nich stoją nawet bezpośrednio na nim.

Patowa sytuacja

Rozwój gospodarczy miasta wpłynął również pozytywnie na poziom zamożności obywateli. Za okres ponad 30 lat istnienia osiedla, znacząco wzrósł procent posiadania samochodu wśród jego mieszkańców. Zamontowane progi na osiedlowej drodze może i zmniejszą prędkość pojazdów, ale wpływa negatywnie na poziom hałasu. Korzystniejszym rozwiązaniem byłoby zwiększenie miejsc parkingowych. Ten temat jednak bardziej niż w gestii miasta, leży po stronie spółdzielni mieszkaniowej. Niestety nie mamy informacji czy w najbliższym czasie planuje się inwestycje parkingowe na opisywanym osiedlu.