Do zdarzenia doszło na wysokości zjazdu z S-1. Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że winna jest 30-letnia kobieta kierująca jeepem, która nie ustąpiła pierwszeństwa taksówce marki Peugeot, w wyniku czego doszło do zderzenia, a następnie wywrócenia się jeepa na bok.

Kierowca taksówki nie doznał poważnych obrażeń - z potłuczeniami został przewieziony do placówki medycznej w celu udzielenia pomocy, po czym opuścił lecznicę. W szpitalu przebywa natomiast dwóch dorosłych pasażerów jeepa, którzy doznali ogólnych obrażeń ciała. Kobiecie kierującej pojazdem nic się nie stało.

Na czas działań służb droga była zablokowana. Wstępnie zakwalifikowano zdarzenie jako wypadek drogowy, jednak to przebieg hospitalizacji osób (w zależności od stopnia obrażeń) zadecyduje o ostatecznej kwalifikacji.

Jak nieoficjalnie dowiedział się portal bielsko.biala.pl, jednym z pojazdów podróżował starosta bielski Andrzej Płonka wraz z najbliższą rodziną.