Do naszej redakcji zwrócił się zaniepokojony Czytelnik. W swoim mailu opisał sytuację, która ma miejsce na ulicy Komorowickiej. - Od marca próbuję spowodować, aby MZD wykonawca remontu fragmentu ul. Komorowickiej od Paderewskiego do 11 listopada oznakował przejścia dla pieszych bo niebawem dojdzie do tragedii - napisał bielszczanin.

Jak dodaje, ta sytuacja trwa już ponad trzy miesiące i mieszkaniec Bielska-Białej boi się, że ktoś ucierpi. Chodzi mu o 4 przejścia dla pieszych. - Ul. Komorowicka na wysokości nr 16 - posiada obniżone krawężniki i oznakowanie dla osób niewidomych o przejściu dla pieszych (charakterystyczne płyty chodnikowe z elementami); ul. Komorowicka na wysokości nr 12 - posiada obniżone krawężniki, oznakowanie dla osób niewidomych, znaki poziome tzw pasy wykonane z ciemnego bruku w odróżnieniu od jasnego bruku jezdni - brak oznakowania pionowego tzw znaków; ul Komorowicka skrzyżowanie z deptakiem ul. 11-go listopada brak oznakowania jakiegokolwiek tu nie ma przejścia przez jezdnię; ul. Paderewskiego w rejonie Komorowickiej przejście posiada obniżenie krawężnika, oznakowanie dla niewidomych, znaki poziome z bruku innego koloru - brak znaków pionowych - opisuje nasz czytelnik.

- Podsumowując , główny deptak miejski nie posiada przejścia dla pieszych z ul. Komorowicką (przejście w tym miejscu istniało przez ostatnie 30 lat) pozostałe z opisanych są częściowo oznakowane dla niewidomych i pieszych, ale bez znaków pionowych pozwalających na zauważenie przejścia przez kierujących pojazdami. Taki stan rzeczy w połączeniu z nowymi przepisami o pierwszeństwie pieszych na przejściu przez jezdnie może zakończyć się dramatem - ostrzega bielszczanin.

W tej sprawie o opinię poprosiliśmy Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej. W odpowiedzi można przeczytać, że „w ramach przebudowy ul. Komorowickiej wprowadzona została strefa ograniczonej prędkości do 30 km/h. W celu wymuszenia respektowania ograniczenia na przedmiotowej ulicy, w ścisłym obszarze uspokojenia ruchu ul. 11 Listopada, odcinek od ul. Targowej do ul. 11 Listopada został wykonany z kostki granitowej”.

- Na brukowanym odcinku wyznaczone zostały dwa sugerowane przejścia dla pieszych. Kolejne przejście sugerowane zostało wyznaczone bezpośrednio przed zmianą nawierzchni z bitumicznej na kostkę granitową. Należy tutaj dodać że nie będą one oznakowane oznakowaniem pionowym i poziomym. Zmiana nawierzchni jezdni oraz wprowadzenie ww. ograniczenia wpłynęły na rezygnację z utrzymania dotychczasowych w pełni oznakowanych dwóch przejść przy ul. Targowej. Ostatnie przejście dla pieszych w ciągu ul. Komorowickiej, tj. w rejonie skrzyżowania z ul. 11 Listopada zostało usunięte na wniosek Radnego Bronisława Szafarczyka, poparty pozytywną opinią Komisji ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w III kwartale 2020 r., a więc przed przebudową ul. Komorowickiej, realizowaną w 2021 r. - czytamy w odpowiedzi MZD.

Jak dodają drogowcy z Bielska-Białej, „istniejące przejścia w ciągu ul. Komorowickiej wyznaczone są zgodnie z obowiązującymi przepisami, tj. ‘Szczegółowymi warunkami technicznymi dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach’.

- Zgodnie z ww. przepisami przejścia dla pieszych należy lokalizować względem siebie w odległości nie mniejszej niż 100 m. Wyznaczanie dodatkowych przejść byłoby sprzeczne z tą zasadą. Przekraczanie jezdni poza miejscami wyznaczonymi jest dozwolone, a pieszy w tej sytuacji zachowuje wzmożoną ostrożność i uwagę, przeciwnie do zachowań pieszych korzystających z przejścia dla pieszych przy obecnym przywileju pierwszeństwa pieszych - podaje MZD.